Koszykówka - EBLK: mistrzynie blisko finału, remis w drugiej parze
- Dodał: Dawid Lis
- Data publikacji: 26.03.2023, 23:13
W niedzielnych meczach półfinałowych Energa Basket Ligi Kobiet pewne zwycięstwa odniosły drużyny gospodarzy. To oznacza, że mistrzynie z Polkowic są o krok od finału, a w akademickich derbach jest remis.
W drugim meczu w Polkowicach aktualne mistrzynie Polski zagrały już zdecydowanie lepiej, choć nadal radziły sobie bez Zaly Friskovec. Słowenka wspierała koleżanki z ławki, a podopieczne Karola Kowalewskiego od samego początku prowadziły i ani razu nie dały się dogonić rywalkom. Polkowiczanki trafiły aż 18 rzutów z dystansu, a po pięć skutecznych prób oddały Sasa Cado oraz Klaudia Gertchen. Warto dodać, że Serbka wraca do składu po kontuzji i choć w ćwierćfinałach pojawiała się już w zestawieniu meczowych, to na parkiet wyszła dopiero w półfinałach. Gospodynie broniły bardzo mocno, czego efektem jest aż 29 odgwizdanych fauli i aż 37 rzutów wolnych podyktowanych dla zawodniczek z Sosnowca. Koszykarki Zagłębia wykorzystały 28 z nich, ale nawet taki dorobek nie pomógł im w wywalczeniu zwycięstwa na terenie mistrzyń Polski. Bardzo dobrze w drużynie gości zagrała Jessica January, która była bliska triple-double. January zdobyła 18 punktów, dołożyła 10 asyst i zebrała 9 piłek. Z dobrej strony pokazały się także młode Polki - Alicja Jarząb zdobyła 11 punktów, a Klaudia Wnorowska 10. Przewagą miejscowych była jednak silna ławka rezerwowych. Zawodniczki z ławki zdobyły aż 38 punkty dla BC Polkowice, przy 13 punktach rezerwowych rywalek. Tym samym jest już 2:0 w rywalizacji do trzech zwycięstw i polkowiczanki są o krok od awansu do kolejnego finału.
W Gorzowie Wielkopolskim po porażce w sobotę kibice mieli nadzieję na udany rewanż. I miejscowe akademiczki od początku ruszyły do ataku. Momentami nawet zbyt ofensywnie, bo Alanna Smith jeszcze w pierwszej kwarcie usiadła na ławce z trzema faulami na koncie. Jej zespół jednak dobrze grał w ataku, na wysokiej skuteczności i gorzowianki pewnie kontrolowały przebieg meczu z ekipą z Lublina. Po pierwszej połowie gospodynie prowadziły już 44:26 i widać było zdecydowaną poprawę względem wcześniejszego meczu. Co ciekawe, liderka i MVP sezonu zasadniczego Alanna Smith miała rozegrane ledwie osiem minut, a trzy jej koleżanki pełne 20 minut pierwszej połowy, a były to Zoe Waodux, Chantel Horvat i Lindsay Allen. W drugiej połowie podopieczne Dariusza Maciejewskiego powiększały przewagę, a największa różnica była przy stanie 62:31. Ten scenariusz pozwolił obu szkoleniowcom na wpuszczenie zawodniczek rezerwowych na kilka minut i tym samym liderki mogły złapać chwilę oddechu. Gorzowianki zwyciężyły i doprowadziły do remisu 1:1. Teraz te drużyny spotkają się na pewno na dwóch meczach w Lublinie, ale czy na tym się zakończy? Przekonamy się w środę i czwartek.
Półfinały EBLK (2 mecz):
BC Polkowice - MB Zagłębie Sosnowiec 90:70 (19:12, 22:19, 23:21, 26:18)
Polkowice: Gertchen 18, Cado 15, Gajda 14, Wheeler 13 (10 as.), Telenga 12, Puter 8, Banaszak 5, Spanou 5, Zasada 0, Stępień 0.
Sosnowiec: January 18 (10 as.), Zempare 15, Jarząb 11, Wnorowska 10, Mistinova 8, Urbaniak-Dornstauder 6, Grzenkowicz 2, Micek 0, Złocińska 0, Wojtylas 0.
Stan rywalizacji: 2:0 dla BC Polkowice
PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów - Polski Cukier AZS UMCS Lublin 83:58 (26:18, 18:8, 25:15, 14:17)
Gorzów: Horvat 23, Allen 18, Keller 11 (11 zb.), Smith 10, Bazan 8, Wadoux 8, Duchnowska 3, Śmiałek 2, Michniewicz 0, Steblecka 0.
Lublin: Stanacev 11, Zec 10, Taylor 9, Zięmborska 8, Mack 8, Ziętara 5, Yurkevichus 5, Nassisi 2, Trzeciak 0.
Stan rywalizacji: 1:1