„Kalibabka. Historia największego uwodziciela PRL” [RECENZJA]
- Dodał: Martyna Koczorowska
- Data publikacji: 11.04.2023, 12:31
Serial o Tulipanie w swoich czasach cieszył się ogromną popularnością. Jak miała się jednak ta adaptacja do faktycznych czynów Kalibabki?
Kalibabka. Historia największego uwodziciela PRL to reportaż, w którym autor stara się rozwijać legendę tej osoby. Przedstawia zebrane dowody na popełniane przestępstwa. Możemy przeczytać zeznania oszukanych dziewczyn oraz samego Tulipana. Oprócz tego autor poświęcił sporo miejsca serialowi, a dokładnie kulisom jego powstawania i następstwom jego emisji.
Niezwykle podobało mi się podejście autora do sprawy, ponieważ postarał się, aby jego reportaż był jak najlepszym odzwierciedleniem rzeczywistości. Uniemożliwił Kalibabce wybielanie swoich czynów. Właśnie dzięki temu możemy poznać wydarzenia takie, jakimi faktycznie były oraz samodzielnie ocenić postępowanie mężczyzny, ale też całego społeczeństwa. Podobało mi się, że tak wiele miejsca poświęcono na wyjaśnienie fenomenu serialu. W trakcie czytania dowiemy się, jak wiele przekłamań było obecnych w serialu, które dzięki książce zostaną sprostowane.
Przyjemny był także styl, którym posługiwał się autor, ponieważ jest to format, w którym podążamy śladami Tulipana. To nie długa biografia opisująca każdy moment jego dzieciństwa, wszystkiego dowiadujemy się wraz z przebiegiem wydarzeń. To sprawiło, że reportaż ma swoje tempo i czyta się go niczym powieść. Myślę, że ten sposób narracji ułatwi wielu czytelnikom przeczytanie, a przecież właśnie taki był cel jego powstania.
W zawartości znajdziemy zdjęcia pokazujące samego Kalibabkę, ale też miejsca, w których przebywał. Dzięki temu łatwiej wyobrazić sobie historię, która sprawia wrażenie niesamowicie odrealnionej, co więcej, autor przytacza słowa specjalistów psychologii, którzy przeprowadzili debatę na temat fenomenu jego osoby. Znajdziemy także wypowiedzi dziennikarzy, którzy w okresie PRL-u tworzyli materiały na temat przestępstw i mieli szansę rozmawiać z samym Tulipanem. Wstawiono również jego wypowiedzi, które padały podczas takich rozmów, a całość została zwieńczona przedstawieniem ostatnich lat życia, w których mężczyzna nadal uważał, że podrywanie kobiet może przynieść mu sławę i pieniądze.
Chociaż ja nie miałam szansy poznać realiów okresu PRL-u na własnej skórze, to ta książka jest doskonałym przewodnikiem po tamtych czasach. Autor zaznacza, iż do poczynań Kalibabki przyczyniła się również trudna sytuacja Polaków w tamtym okresie. Możemy wręcz powiedzieć, że był on osobą, jedną z wielu, skrzywdzoną przez system, ale nie oznacza to, że w ten sposób możemy usprawiedliwić jego przestępstwa.
Kalibabka. Historia największego uwodziciela PRL to świetny reportaż, dlatego jeżeli jesteście choć odrobinę ciekawi prawdziwej historii Tulipana, to książka na pewno spełni Wasze oczekiwania.
Tytuł: Kalibabka. Historia największego uwodziciela PRL
Autor: Wiktor Krajewski
Data premiery: 13.03.2023
Liczba stron: 336
Książkę otrzymałam do zrecenzowania dzięki uprzejmości wydawnictwa Znak Literanova w ramach współpracy reklamowej.