NBA: Mavs poza play-in! Znamy pary wschodu
- Dodał: Marcin Weiss
- Data publikacji: 08.04.2023, 07:30
Dallas Mavericks przegrali we własnej hali z Chicago Bulls 112:115, co ostatecznie wyeliminowało zespół Jasona Kidda z walki o turniej play-in. Z kolei w Konferencji Wschodniej wszystko jest już jasne, a ostatnie miejsce gwarantujące bezpośredni awans do play-offów zapewnili sobie Brooklyn Nets.
Zacznijmy od zachodniej części USA, gdzie przed meczem w American Airlines Cetner doszło do rzeczy absurdalnej. Wciąż walczący o awans do play-in Dallas Mavericks ogłosili, że w spotkaniu przeciwko Chicago Bulls nie zagrają Kyrie Irving, Christian Wood, Josh Green oraz Tim Hardaway Jr, a na konferencji prasowej trener Jason Kidd dodał, że Luka Doncic zagra tylko w pierwszej kwarcie. Ostatecznie Słoweniec wyszedł jeszcze na parkiet w jednej akcji drugiej odsłony, by zaraz później sfaulować jednego z rywali i zejść na ławkę przy pojedynczych oklaskach z trybun zdezorientowanych kibiców...
Ten moment był idealnym podsumowaniem całej końcówki sezonu w wykonaniu Mavericks, którzy w 23 starciach poprzedzających to z "Bykami" zanotowali bilans 7-16. Mark Cuban postanowił pójść "all-in" za Irvinga, pozbawiając swoją drużynę najlepszego obrońcy (Dorian Finney-Smith) oraz Spencera Dinwiddiego, a także trzech wyborów w drafcie. Jak się okazało, decyzja ta jest fatalna w skutkach, ponieważ "Mavs" nie tylko nie awansują w tym roku do play-offów, ale najprawdopodobniej stracą również Irvinga podczas nadchodzącej wolnej agentury, ponieważ zawodnikowi właśnie wygasa kontrakt.
Porażka Mavericks oznacza, że bezpieczną 10. pozycję w tabeli zachodu zajęła Oklahoma City Thunder. Drużyna typowana przed sezonem przez największych ekspertów (m.in. portal ESPN) do przedostatniego bilansu w lidze zaskoczyła wszystkich, notując świetne rozgrywki z wynikiem 39-42. Co więcej, "Grzmoty" przez cały rok grały bez swojego drugiego wyboru z ubiegłego draftu (Cheta Holmgrena), a ich liderem był zaledwie 24-letni Shai Gilgeous-Alexander, który w tym sezonie otrzymał swoją pierwszą nominację do All-Star Game.
W pozostałych meczach Konferencji Zachodniej swoje mecze wygrywali Golden State Warriors, New Orleans Pelicans oraz Los Angeles Lakers. W takiej sytuacji tabela zachodu wygląda tak:
Miejsce | Drużyna | Bilans |
1. | Denver Nuggets |
52-28 |
2. | Memphis Grizzlies | 51-30 |
3. | Sacramento Kings | 48-32 |
4. | Phoenix Suns | 45-35 |
5. | Golden State Warriors | 43-38 |
6. | Los Angeles Clippers | 42-38 |
7. | Los Angeles Lakers | 42-39 |
8. | New Orleans Pelicans | 42-39 |
9. | Minnesota Timberwolves |
40-40 |
10. | Oklahoma City Thunder |
39-42 |
Pierwsza czwórka jest już pewna swoich miejsc, ale walka o lokaty 5-9 wciąż trwa. Przed nami dwie ostatnie noce sezonu zasadniczego, które na pewno dostarczą fanom ogromnych emocji.
Zupełnie inaczej wygląda sytuacja w Konferencji Wschodniej, gdzie po wygranej Brooklyn Nets nad Orlando Magic 101:84 oraz porażce rezerwowego składu Miami Heat z Washington Wizards 108:114 wszystko jest już jasne. Każdy z dziesięciu zespołów jest już pewny swojego miejsca, a tabela wygląda następująco:
Miejsce | Drużyna | Bilans |
1. | Milwaukee Bucks | 58-23 |
2. | Boston Celtics | 56-25 |
3. | Philadelphia 76ers | 53-28 |
4. | Cleveland Cavaliers | 51-30 |
5. | New York Knicks | 47-34 |
6. | Brooklyn Nets | 45-36 |
7. | Miami Heat | 43-38 |
8. | Atlanta Hawks | 41-40 |
9. | Toronto Raptors | 40-41 |
10. | Chicago Bulls | 39-42 |
Wiemy już więc, że w górnej części drabinki play-in spotkają się Miami Heat z Atlantą Hawks, a w dolnej Toronto Raptors oraz Chicago Bulls.
Komplet wyników minionej nocy:
Charlotte Hornets — Houston Rockets 109:112 (26:25, 23:30, 24:30, 36:27)
Svi Mykhailiuk 25pkt/5zb/5as — Alperen Sengun 14pkt/21zb/3as/2prz
Indiana Pacers — Detroit Pistons 115:122 (27:35, 30:38, 30:23, 28:26)
Buddy Hield 22pkt/6zb — Killian Hayes 28pkt/4zb/6as/4prz
Washington Wizards — Miami Heat 114:108 (26:23, 27:28, 36:20, 25:37)
Daniel Gafford 22pkt/8zb/4as — Victor Oladipo 30pkt/4as/2prz
Atlanta Hawks — Philadelphia 76ers 131:136 (31:32, 32:21, 27:33, 29:33, 12:17 OT)
Trae Young 27pkt/3zb/20as/4prz — Jalen McDaniels 24pkt/11zb/3as/3prz
Boston Celtics — Toronto Raptors 121:102 (34:16, 34:24, 27:33, 26:29)
Payton Pritchard 22pkt/4zb/5as — Pascal Siakam 19pkt/3zb/4prz
Brooklyn Nets — Orlando Magic 101:84 (27:23, 31:16, 20:23, 23:22)
Mikal Bridges 22pkt/5zb/2prz — Goga Bitadze 12pkt/15zb
Milwaukee Bucks — Memphis Grizzlies 114:137 (31:36, 41:35, 15:37, 27:29)
Lindell Wigginton 25pkt/5zb/11as — Jaren Jackson Jr 36pkt/4zb/3blk
New Orleans Pelicans — New York Knicks 113:105 (27:30, 33:30, 23:23, 30:22)
CJ McCollum 23pkt/5zb/4as — RJ Barrett 28pkt/7zb/6as
Dallas Mavericks — Chicago Bulls 112:115 (29:26, 38:28, 24:31, 21:30)
A.J. Lawson 12pkt/7zb — Coby White 24pkt/7zb/11as
Sacramento Kings — Golden State Warriors 95:119 (16:32, 21:32, 33:25, 22:33)
Trey Lyles 15pkt/8zb — Stephen Curry 25pkt/7zb/6as/2prz
Los Angeles Lakers — Phoenix Suns 121:107 (30:34, 31:28, 35:27, 25:18)
Austin Reaves 22pkt/5as — Jock Landale 17pkt/10zb
Marcin Weiss
Zarywam noce dla amerykańskiej ligi NBA, ale moje sportowe zainteresowania wykraczają daleko poza koszykówkę. Skoki, żużel, tenis, snooker — zwyczajnie wszystko.