TAURON Liga: ŁKS postawił kropkę nad "i" w Bydgoszczy i zagra o medale!
- Dodał: Kinga Filipek
- Data publikacji: 11.04.2023, 19:55
ŁKS Commercecon Łódź pierwszym półfinalistą TAURON Ligi 2022/2023! Podopieczne Alessandro Chiappiniego w drugim meczu 1/4 nie pozwoliły sprawić niespodzianki ekipie OnlyBio Pałacu Bydgoszcz i po zwycięstwie w trzech setach mogły cieszyć się z awansu do strefy medalowej.
ŁKS w fazie zasadniczej spisywał się znakomicie, kończąc tę część sezonu na pozycji lidera i z tylko jedną porażką. Również w pierwszym meczu play-off łódzki zespół nie pozostawił złudzeń ekipie Pałacu Bydgoszcz, wygrywając spotkanie w trzech setach. Co więcej, drużyna Jakuba Tęczy w żadnej z partii nie potrafiła przekroczyć bariery dwudziestu punktów.
Łodzianki spotkanie rozpoczęły od autowego ataku. Pałac wykorzystał swoje szanse, od razu budując sobie dwupunktowe prowadzenie, jednak przyjezdne bardzo szybko wyrównały wynik. Po kilku minutach wyrównanej walki inicjatywę na boisku przejęły Łódzkie Wiewióry. Siatkarki ŁKS-u bardzo dobrze pracowały na siatce i po punktowym bloku Aleksandry Gryki prowadziły 9:5. Gospodynie jednak nie pozostawiły tego ataku bez odpowiedzi. Bydgoszczanki zaczęły punktować zagrywką, a kolejny as Anny Lewandowskiej pozwolił im obrócić wynik na swoją korzyść. Gdy blokiem popisała się jeszcze Pola Nowakowska, przewaga Pałacu wzrosła do dwóch „oczek” - 13:11. I taki rezultat nie utrzymał się długo. Przyjezdne szybko odrobiły straty i długo mogliśmy oglądać ciekawą i wyrównaną walkę. W końcówce jednak zaatakowały łodzianki, które odskoczyły rywalkom przy zagrywkach Valentiny Diouf - 18:21. Mimo zawziętej pogoni bydgoszczanki nie zdołały zniwelować tej przewagi, a ŁKS po ataku Lany Scuki zapisał premierową partię na swoim koncie.
Siatkarki Pałacu Bydgoszcz już na samym początku próbowały odskoczyć rywalkom (2:0, 5:3). Przyjezdne jednak za każdym razem potrafiły szybko zniwelować tę różnicę. Niezrażone gospodynie ponowiły swój atak i po szczelnym bloku w wykonaniu Ter Brugge prowadziły 11:8. Z biegiem seta bydgoszczanki zaczęły mieć spore problemy w ofensywie. Swoich uderzeń nie kończyła zarówno Ter Brugge, jak i przyjmujące na lewym skrzydle. ŁKS szybko wykorzystał słabszy moment rywalek i po świetnym bloku Piaseckiej objął prowadzenie - 14:16. Łodzianki były skuteczniejsze w ofensywie i to one na swoją korzyść rozstrzygały dłuższe wymiany. Gospodynie natomiast nie pomagały sobie błędami własnym i po raz kolejny musiały uznać wyższość gości, przegrywając partię 20:25.
Seta ostatniej szansy bydgoszczanki rozpoczęły dobrze, prowadząc 4:1 po punktowej zagrywce Poli Nowakowskiej i skutecznym bloku Kolety Łyszkiewicz. I tym razem ŁKS nie potrzebował dużo czasu, aby wyrównać wynik. Przyjezdne po ataku Diouf z lewej flanki doprowadziły do remisu i przez chwilę mogliśmy oglądać walkę punkt za punkt. Nie trwała ona jednak długo. Łodzianki zaczęły dyktować warunki na boisku, a wszystko zaczynało się od robiących różnicę zagrywek. Podopieczne Alessandro Chiappiniego świetnie czytały też grę gospodyń i popełniały zdecydowanie mniej błędów. Tym samym po autowym ataku Łyszkiewicz Wiewióry miały już czteropunktową przewagę - 9:13. Zespół ŁKS kontynuował bardzo dobrą grę, a bydgoszczanki nie miały sposobu na zatrzymanie tak dysponowanych rywalek. Dominację przyjezdnych przypieczętowały zagrywki Lany Scuki. Słoweńska przyjmująca zameldowała się w polu serwisowym przy stanie 19:13 i nie opuściła go już do samego końca. Zwycięski punkt dla łodzianek zdobyła natomiast Anstazja Hryszczuk - 13:25.
OnlyBio Pałac Bydgoszcz - ŁKS Commercecon Łódź 0:3 (23:25, 20:25, 13:25)
Pałac: Ter Brugge, Bałdyga, Lewandowska, Różyńska, Nowakowska, Żurowska, Witkowska A. (L) oraz Łyszkiewicz,
ŁKS: Diouf, Ratzke, Witkowska K., Gryka, Piasecka, Scuka, Drabek (L) oraz Hryszczuk, Gajer, Górecka, Dróżdż
MVP: Lana Scuka
Kinga Filipek
Amatorka biegania i pisania, studentka zarządzania w sporcie. Na portalu najczęściej znajdziecie mnie w działach siatkówki, skoków narciarskich, lekkoatletyki i łyżwiarstwa.