PGNiG Superliga: moc Płocka uderzyła w Wybrzeże Gdańsk
- Dodał: Aleksandra Suszek
- Data publikacji: 15.04.2023, 16:42
Dla „Nafciarzy” ten mecz nie był walką „na śmierć i życie”, ale na pewno istotny w kontekście utrzymania pozycji lidera. Trzy kolejki do końca, a Plock wciąż ma przewagę nad pozostałymi zespołami – tym razem wygrał z Gdańskiem 32:24.
Już pierwsze kilka minut pokazało, że płocczanie nie pozwolą przyjezdnym zawładnąć swoją halą. Cztery bramki przewagi wywalczył głównie Marcel Sroczyk – dołożył od siebie trzy gole. Mimo wykorzystanego czasu przez trenera gdańszczan, do pierwszego kwadransa Wisła dobiła jeszcze cztery bramki, całkowicie pogrążając rywali. Zespół Wybrzeża niestety sam pozwalał na takie sytuacje, bo bardzo często notował straty piłek. Do przerwy gospodarze mieli zapas 17:11, a był on nie aż tak ogromny tylko dzięki dobrej dyspozycji Papaja w końcówce.
Później ze strony Gdańska gra wyglądała trochę lepiej i też wynik się przez to poprawił. No przynajmniej w kontekście drugiej partii. Goście szybko kontrowali ataki płocczan i praktycznie do 45. minuty szli ramię w ramię. Rzecz w tym, że taka gra punkt za punkt nic korzystnego im nie dawała, bo wciąż mieli stratę z poprzedniej partii. Dobrze prezentował się Daszek, ale jego akcje udało się powtórzyć gościom na tyle, by w drugiej połowie zagrać na bilans 15:13.
Ostatecznie Płock wygrał aż 32:24 i tylko od sobotniego meczu Industrii zależy, czy wciąż będą mieli kilkupunktową przewagę nad wiceliderami. Oczywiście najważniejsze spotkanie dla mistrzostw Polski odbędzie się później. Poznaliśmy datę superhitu - rewanż między Płockiem, a Kielcami odbędzie się 21 maja.
Orlen Wisła Płock – Wybrzeże Gdańsk 32:24 (17:11)
Aleksandra Suszek
Można powiedzieć, że piszę o wszystkim po trochu, ale w moim sercu gości głównie siatkówka.