PGNiG Superliga: koncert Industrii w Głogowie, Chrobry bez argumentów
- Dodał: Kinga Filipek
- Data publikacji: 15.04.2023, 19:43
Industria Kielce zawzięcie goni Orlen Wisłę Płock w walce o mistrzostwo Polski. W 23. kolejce kielczanie zupełnie zdeklasowali drużynę Chrobrego Głogów, wygrywając spotkanie z zapasem aż dwudziestu jeden punktów. Tym samym strata obrońców tytułu do Nafciarzy cały czas wynosi trzy „oczka”.
Zwycięstwo Chrobrego Głogów z Industrią Kielce przyniosłoby mu wiele korzyści, między innymi awans na czwartą pozycję w tabeli. Faworytem spotkania jednak była drużyna z Kielc, która cały czas utrzymuje wysoką formę i pozostaje w grze o mistrzostwo.
Kielczanie nie potrzebowali dużo czasu, aby zadomowić się w głogowskiej hali. Już w pierwszej minucie wynik otworzył Alex Dujszebajew. W ofensywie świetnie prezentował się również Nicolas Tournat i Industria bardzo szybko wypracowała sobie kilkupunktową przewagę - 1:6. Podopieczni Tałanta Dujszebajewa brylowali nie tylko w ataku, bo bardzo dobrze działa również defensywa. Gospodarze z biegiem meczu mieli coraz większe problemy z dostaniem się do bramki rywali, a jeśli nawet im się to udało, to pokonanie Mateusza Korneckiego było nie lada wyzwaniem. Kielczanie dyktowali warunki na boisku i krok po korku powiększali swoje prowadzenie, nie pozwalając przejąć Chrobremu inicjatywy. Po trafieniach Arkadiusza Moryty i Szymona Wiaderego przewaga gości wynosiła już dziesięć punktów. W końcówce głogowianie nieco poprawili wynik, lecz i tak zapas Industrii był bardzo duży - 16:23.
Po przerwie kielczanie bardzo szybko odbudowali swoją dziesięciopunktową przewagę, a potem jeszcze ją powiększyli. Najczęściej gole dla zespołu z Kielc zdobywali bezbłędny dziś Nicolas Tournat i równie świetnie dysponowany Alex Dujszebajew. Z każdą minutą głogowianie byli coraz bardziej bezradni wobec takiej dyspozycji rywali. Defensywa Industrii była dla gospodarzy nie do sforsowania, z kolei kielczanie bez większych kłopotów zdobywali kolejne punkty. Dla Chrobrego wyrok długo wisiał już w powietrzu, a decydujący cios zadał głogowskiej ekipie Artsem Karalek. Ostatecznie mistrzowie Polski triumfowali z kolosalną przewagą dwudziestu jeden „oczek”.
Chrobry Głogów - Industria Kielce 26:47 (16:23)
Kinga Filipek
Amatorka biegania i pisania, studentka zarządzania w sporcie. Na portalu najczęściej znajdziecie mnie w działach siatkówki, skoków narciarskich, lekkoatletyki i łyżwiarstwa.