„Ten pierwszy ostatni dzień” [RECENZJA]

„Ten pierwszy ostatni dzień” [RECENZJA]

  • Dodał: Martyna Koczorowska
  • Data publikacji: 24.04.2023, 13:07

Poprzednia książka Adama Silvery skradła moje serce. Miałam jednak ogromne obawy, że prequel jest wymuszony przez popularność Naszego ostatniego dnia i nie będzie już tak dobry.

 

Ten pierwszy ostatni dzień przedstawia moment, w którym zostaje uruchomiony program Prognozy Śmierci. Akcja skupia się na dwójce chłopaków, którzy będą próbowali odnaleźć się w tej nowej rzeczywistości. Orion przyzwyczaił się już do widma zbliżającej się śmierci, ponieważ ma poważną chorobę serca. Dzięki programowi będzie mógł wiedzieć, kiedy nadejdzie jego ostatni dzień. Kompletnie inaczej jest z Valentino, który przeprowadził się, aby rozpocząć nowy rozdział w swoim życiu. Wykupił Prognozę Śmierci po tym, jak jego bliźniaczka prawie zginęła w wypadku samochodowym. Ale czy którykolwiek otrzyma telefon z informacją o zbliżającym się końcu? 

 

 

Moje obawy zostały rozwiane już po pierwszym rozdziale, ponieważ ta książka jest tak doskonała, jak jej poprzedniczka. Po raz kolejny trafiamy w ten wyjątkowo skomplikowany świat, ale tym razem obserwujemy pierwszą styczność społeczeństwa z programem. Nikt nie przyzwyczaił się jeszcze do takiego funkcjonowania, a jednocześnie wiele osób jest zainteresowane usługą. Oprócz przemyśleń głównych bohaterów znajdziemy także rozdział o innych osobach, które przedstawiają odmienne punkty widzenia. 

 

Najważniejszym punktem jest jednak Orion i Valentino, których rozwijającą się relację obserwujemy na kartach książki. Adam Silvera przedstawił nam niezwykle charakterystycznych i wyróżniających bohaterów. Jednocześnie ich problemy są na tyle uniwersalne, że większość młodych ludzi zrozumie i utożsami się z ich przeżyciami. Tak powinno tworzyć się postaci, tym bardziej w książkach przeznaczonych dla młodzieży. 

 

Jedynym problemem tego tytułu są po prostu częste powtórki. Niestety wiele motywów, wydarzeń czy same sylwetki postaci przypominają te, które już znamy. Szkoda, że nie wykorzystano szansy na przedstawianie odrębnej historii. Ewidentnie autor postawił na to, co lubiane i już dobrze wszystkim znane. Ale czy bardzo mi to przeszkadzało? Właśnie nie, ponieważ to wciąż przepiękna opowieść. 

 

 

Ten pierwszy ostatni dzień jest świetną książką, którą z ogromną przyjemnością mogę polecać. 

 

Tytuł: Ten pierwszy ostatni dzień

Autor: Adam Silvera

Tłumacz: Agnieszka Brodzik

Data premiery: 12.04.2023

Liczba stron: 448


Książkę otrzymałam do zrecenzowania dzięki uprzejmości wydawnictwa We Need YA w ramach współpracy reklamowej.