TAURON Liga: siódme miejsce dla #VolleyWrocław
- Dodał: Kinga Filipek
- Data publikacji: 21.04.2023, 22:40
#VolleyWrocław nie oddał siódmego miejsca w TAURON Lidze. Drużyna prowadzona przez Michala Maska dwukrotnie okazała się lepsza od OnlyBio Pałacu Bydgoszcz. Po zwycięstwie 3:0 na wyjeździe wrocławianki postawiły kropkę nad „i” przed własną publicznością, pokonując rywalki w drugim meczu 3:1.
Pierwszego seta lepiej rozpoczęły zawodniczki z Wrocławia. Gospodynie nie wstrzymywały ręki zarówno w ataku, jak i na zagrywce, prowadząc już 6:3 po asie serwisowym Julii Szczurowskiej. Bydgoszczanki jednak zdołały odrobić straty, a wszystko zaczęło się od dobrych zagrywek. Volley miał problemy zarówno w przyjęciu, jak i ze skończeniem swoich akcji, z kolei Pałac potrafił wykorzystać swoje szanse w kontrach, a po ataku Poli Nowakowskiej miał już cztery punkty przewagi - 11:15. Druga część seta przebiegała już zupełnie pod dyktando bydgoszczanek. Przyjezdne nie zwalniały ręki w ataku i pewnie zmierzały po zwycięstwo w secie, które przypieczętował atak Nowakowskiej z lewego skrzydła.
VolleyWrocław odpowiedział rywalkom w kolejnej partii i już na samym początku zbudował sobie trzypunktowe prowadzenie. Różnicę robiła przede wszystkim zagrywka, a na linii 9. metra brylowała Anna Bączyńska. Przy jej serwisach gospodynie popisały się fantastyczną serią i tablica wyników pokazała już 12:3 dla ekipy z Dolnego Śląska. W tej odsłonie wrocławianki zdominowały rywalki w każdym z elementów. Podopieczne Michala Maska kontynuowały bardzo dobrą grę, raz po raz powiększając przewagę. Pałac natomiast miał kłopoty w przyjęciu i nie potrafił zbudować dobrej, skutecznej akcji. Niemoc bydgoszczanek spuentował zerwany atak Anny Lewandowskiej na koniec seta - 25:15.
Początek trzeciej partii prezentował się wyrównanie. Pałac kilkukrotnie próbował odskoczyć rywalkom, ale każda dwupunktowa przewaga bydgoszczanek była natychmiast likwidowana przez gospodynie. Volley skutecznie gonił i wreszcie sam przystąpił do ataku, budując sobie delikatną zaliczkę po skutecznych akcjach Dominiki Witowskiej - 13:11. Prowadzenie wrocławianek bardzo szybko wzrosło. Volejki wykorzystywały błędy rywalek i świetnie czytały ich grę, pewnie stawiając punktowe bloki. Gdy Julia Szczurowska zatrzymała atak Poli Nowakowskiej, tablica wyników pokazała już 19:14 dla drużyny Michala Maska. Volley nie wypuścił z rąk tego seta, a uderzenie Regiane Bidias dało wrocławskiej drużynie zwycięski punkt.
Rozpędzony #VolleyWrocław fantastycznie rozpoczął też czwartą odsłonę. Joanna Pacak nie zwalniała ręki na zagrywce, a Pałac przy niedokładnym przyjęciu miał coraz większe problemy w ofensywie - 4:0. Wrocławianki wypracowały sobie kilkupunktową przewagę i nie miały zamiaru tego zmarnować. Zespół z Bydgoszczy przez chwilę próbował jeszcze zagrozić rywalkom, jednak Volley bardzo szybko zupełnie przejął inicjatywę na boisku. Gospodynie przeważały w ofensywie, gdzie kolejne punkty zdobywała między innymi Regiane Bidias. Do tego świetnie działała też linia przyjęcia, a dokładne dogrania pozwalały wrocławiankom na budowanie kolejnych skutecznych akcji. Bezradny Pałac natomiast nie pomagał sobie błędami i po autowym uderzeniu Eweliny Żurowskiej przegrywał 12:21. Volley bez większych kłopotów dokończył seta, a ich zwycięstwo atakiem przypieczętowała pani kapitan - Regiane Bidias.
#VolleyWrocław - OnlyBio Pałac Bydgoszcz (19:25, 25:15, 25:19, 25:15)
Volley: Szczurowska, Muhlsteinova, Pacak, Witowska, Bączyńska, Bidias, Chorąża (L), Saad (L) oraz Szady, Stancelewska
Pałac: Ter Brugge, Bałdyga, Różyńska, Lewandowska, Nowakowska, Żurowska, Witkowska (L) oraz Mazurek, Łyszkiewicz, Kobus, Gliwa
MVP: Regiane Bidias
Kinga Filipek
Amatorka biegania i pisania, studentka zarządzania w sporcie. Na portalu najczęściej znajdziecie mnie w działach siatkówki, skoków narciarskich, lekkoatletyki i łyżwiarstwa.