TAURON Liga: świetny mecz Developresu w Łodzi i pierwszy krok w kierunku mistrzostwa!
Piotr Sumara/TAURON Liga

TAURON Liga: świetny mecz Developresu w Łodzi i pierwszy krok w kierunku mistrzostwa!

  • Dodał: Kinga Filipek
  • Data publikacji: 03.05.2023, 19:56

ŁKS Commercecon Łódź i Developres BELLA DOLINA Rzeszów rozpoczęły walkę o mistrzostwo Polski. W pierwszym meczu finałowym lepsze okazały się podopieczne Stephane’a Antigi, pozwalając Łódzkim Wiewiórom na ugranie tylko jednego seta.

 

Zespoły ŁKS-u i Developresu bez zwątpienia wyróżniały się w fazie zasadniczej TAURON Ligi. Rzeszowska drużyna wygrywała w tym sezonie ze wszystkimi, lecz na ekipę Alessandro Chiappiniego nie potrafiła znaleźć recepty, przegrywając zarówno oba mecze w fazie zasadniczej, jak i półfinał Pucharu Polski. Dwa z tych spotkań kończyły się jednak dopiero po tie-breaku, więc w finałowej rywalizacji oczekiwaliśmy świetnego widowiska i ogromu emocji.

 

Łodzianki mimo atutu własnej hali nie najlepiej weszły w mecz, rozpoczynając od autowego uderzenia Valentiny Diouf. Developres natomiast na dzień dobry popisał się fantastyczną serią, budując sobie wysoką przewagę przy zagrywkach Katarzyny Wenerskiej - 0:7. Rzeszowianki przede wszystkim były skuteczniejsze w ofensywie, zdobywając punkty przy własnym serwisie. W kontrach brylowała Ann Kalandadze, a siatkarki ŁKS-u nie potrafiły jej zatrzymać. Gospodynie natomiast nie kończyły swoich akcji, przegrywając w pewnym momencie już różnicą dziesięciu „oczek” - 5:15. Developres z impetem rozpoczął seta i do końca dyktował warunki gry, zupełnie dominując na boisku. Kropkę nad „i” postawiła Ann Kalandadze, kończąc seta efektownym atakiem.

 

Drugą odsłonę rzeszowianki rozpoczęły od ustawienia, które w poprzedniej partii przyniosło im najwięcej punktów. Tym razem seria nie była tak imponująca, ale przyjezdne od razu wyszły na prowadzenie, a po uderzeniu Jeleny Blagojević z lewej flanki miały trzy „oczka” zapasu - 3:6. Łodzianki jednak szybko włączyły się do gry. Gospodynie coraz lepiej spisywały się na siatce i poprawiły skuteczność w ataku. W szeregach Developresu natomiast zaczęły się pojawiać błędy i po autowym uderzeniu Blagojević, na tablicy wyników widniał remis - 13:13. Łodzianki poszły za ciosem i objęły prowadzenie po uderzeniu Valentiny Diouf. Atakująca ŁKS-u w tym secie była nie do zatrzymania. Do tego rozpędzone gospodynie popracowały w bloku i powiększyły swoją przewagę do pięciu „oczek” - 20:15. Rzeszowianki zaczęły mieć problemy zarówno w przyjęciu, jak i w ofensywie i w tym secie nie były w stanie już odpowiedzieć rywalkom, przegrywając po kolejnym zerwanym ataku Blagojević.

 

Początek trzeciej partii to po raz kolejny lepsza gra Developresu. Rzeszowianki szybko wypracowały sobie kilkupunktową przewagę, prowadząc 7:3 po uderzeniu Weroniki Centki z przechodzącej piłki. Z biegiem seta przyjezdne popisywały się dobrą grą w obronie i udanymi kontrami. Z kolei po stronie ŁKS-u znów dały się we znaki problemy w ataku. Gospodynie nie kończyły swoich akcji, a Orvosova i Kalandadze odpowiadały skutecznymi ciosami - 6:13. Mimo wysokiej straty Łódzkie Wiewióry broni nie złożyły. Gospodynie krok po kroku odrabiały cenne punkty i w końcówce zrobiło się bardzo ciekawie. Po udanym ataku Kamili Witkowskiej i bloku Zuzanny Góreckiej przewaga gości wynosiła już tylko jedno „oczko” - 21:22. Rzeszowianki jednak nie pozwoliły rywalkom doprowadzić do remisu i odpowiadając świetną grą na siatce, zwyciężyły odsłonę 25:21.

 

Developres potrzebował tylko seta do zwycięstwa w meczu i czwartą partię rozpoczął od kilkupunktowego prowadzenia - 2:5. Rysicie dominowały w ofensywie, gdzie oprócz świetniej dysponowanej dziś Ann Kalandadze, kolejne punkty zdobywały też Gabriela Orvosova czy brylująca na środku Weronika Centka. Rzeszowianki szybko powiększyły swoją przewagę, która po kolejnych efektownych atakach Kalandadze wynosiła już siedem punktów - 8:15. Łodzianki jeszcze próbowały poderwać się do walki, ale rozpędzone rywalki szybko sprowadziły je na ziemię. Przyjezdne do wysokiej skuteczności w ofensywie dołożyły też dobrą zagrywką i pracę na linii blok-obrona. ŁKS nie miał argumentów, aby zatrzymać tak dysponowane rywalki, a niesamowita dziś Ann Kalandadze zakończył cały mecz fantastycznym atakiem - 16:25.


ŁKS Commercecon Łódź - Developres BELLA DOLINA Rzeszów 1:3 (14:25, 25:18, 21:25, 16:25)
ŁKS: Diouf, Ratzke, Gryka, Witkowska, Górecka, Scuka, Maj-Erwardt (L) oraz Gajer, Hryszczuk, Drabek, Dróżdż
Developres: Orvosova, Wenerska, Centka, Jurczyk, Kalandadze, Blaojević, Szczygłowska (L) oraz Rapacz, Bińczycka
MVP: Ann Kalandadze

Kinga Filipek – Poinformowani.pl

Kinga Filipek

Amatorka biegania i pisania, studentka zarządzania w sporcie. Na portalu najczęściej znajdziecie mnie w działach siatkówki, skoków narciarskich, lekkoatletyki i łyżwiarstwa.