„Zanim wystygnie kawa. Opowieści z kawiarni” Toshikazu Kawaguchi [RECENZJA]
- Dodał: Natalia Zoń
- Data publikacji: 08.05.2023, 17:18
Powieść Zanim wystygnie kawa autorstwa Toshikazu Kawaguchi całkowicie skradła moje serce. Z niecierpliwością czekałam więc na tom drugi z cyklu: Zanim wystygnie kawa. Opowieści z kawiarni.
Mała kawiarnia w Tokio pozwala swoim gościom na podróże w czasie. Jest kilka warunków takiej wyprawy, ale jeden jest najważniejszy – muszą wrócić, zanim wystygnie kawa. W kontynuacji międzynarodowego bestsellera poznajemy nowych bohaterów i ich historie.
Do przeszłości wraca mężczyzna, który chce spotkać się ze zmarłym dwadzieścia dwa lata temu najlepszym przyjacielem. Syn, którego życie nie oszczędzało, chce porozmawiać z matką, na której pogrzeb nie dotarł. Mężczyzna przenosi się w czasie, aby zobaczyć się z dziewczyną, której nie mógł poślubić, a emerytowany detektyw chce po raz pierwszy dać żonie prezent urodzinowy.
Pojawiają się również postaci znane z poprzedniego tomu. O niektórych dowiadujemy się nieco więcej, możemy zobaczyć, jak i czy w ogóle zmieniło się ich życie od tamtego momentu. Zagłębiamy się w ich przeszłość, aby lepiej zrozumieć to, co ich ukształtowało. Autor zdradza także nieco więcej o tajemniczej kobiecie przesiadującej całymi dniami w kawiarni.
W tych czterech krótkich opowiadaniach doszukać się można wielu prawd życiowych, oplecionych pięknymi, często wzruszającymi słowami. Można uronić łzę, ale i się uśmiechnąć. Opowieści z kawiarni są przepełnione emocjami bijącymi od bohaterów. Osób, które szukają szczęścia, przebaczenia czy zamknięcia pewnych spraw. Ich historie są niezwykle prawdziwe, takie, z którymi utożsamiać się może wielu z nas. To sprawia, że cykl Zanim wystygnie kawa jest tak wyjątkowy. Bo mimo motywu z podróżą w czasie, przedstawione są ludzkie problemy i codzienność, jaka otacza każdego.
Zanim wystygnie kawa. Opowieści z kawiarni jest powieścią niesamowicie klimatyczną. Czuć wręcz unoszący się w powietrzu aromat kawy. Klimat małej kawiarni gdzieś w wąskiej uliczce jest cudowny. Autor z niebywałą precyzją opisał to miejsce – owiane tajemnicą i szczyptą magii – do którego, gdy tylko się wejdzie, można się całkowicie zauroczyć. Ja właśnie tego doświadczyłam i totalnie przepadłam dla historii tu opisanych. Czytając, czułam się, jakbym była jedną z osób przesiadujących przy stoliku, która może na żywo śledzić losy bohaterów. Z kawą w ręku i niezwykłym zafascynowaniem. Zdecydowanie jest to pozycja, do której będę jeszcze niejednokrotnie wracać.
Książkę przeczytałam przedpremierowo dzięki uprzejmości Grupy Wydawniczej Relacja.
Natalia Zoń
Zawsze odlicza do jakiegoś koncertu. Miłośniczka teatru, a szczególnie musicali. W wolnych chwilach pochłania kolejne książki. E-mail: nataliazon@icloud.com