„Girl in Pieces” Kathleen Glasgow [RECENZJA]
- Dodał: Natalia Zoń
- Data publikacji: 23.05.2023, 20:07
Girl in Pieces to kolejna już książka Kathleen Glasgow, po You'd Be Home Now i How to Make Friends with the Dark, wydana w Polsce. Dla mnie była to pierwsza przeczytana powieść tej autorki, ale już wiem, że nie ostatnia.
Charlotte Davis w wieku siedemnastu lat straciła więcej, niż większość ludzi przez całe swoje życie. Teraz musi nauczyć się, jak zapomnieć i jak smutek zamienić w spokój. Nie wolno jej tylko myśleć o ojcu, najlepszym przyjacielu, który odszedł na zawsze. I o matce, która nie miała niczego, co mogłaby przekazać córce.
Każda nowa blizna na sercu Charlotte czyni ją silniejszą, ale i stwarza przerażający ból. Tylko ból fizyczny pozwala zapomnieć, daje chwile wytchnienia…
Na wstępie muszę zaznaczyć, że w Girl in Pieces poruszane są trudne i bolesne tematy. Jeśli więc u kogoś tematy związane z okaleczaniem się, narkotykami czy stratą bliskich wywołują silnie negatywne emocje i uczucia, może być ona nieodpowiednia. Warto o tym pamiętać decydując się po sięgnięcie po nią.
Girl in Pieces to niezwykle emocjonalna książka. Dostajemy historię niewyobrażalnej samotności, bezradności i samo destrukcji. Poznając losy Charlie, kłębiło się we mnie wiele emocji – złość, smutek, frustracja. Szczególnie wiedząc, jak kiepski jest stan psychiatrii w Polsce. Kathleen Glasgow porusza więc problemy trudne, ale i szalenie aktualne. Dodatkowo dzięki narracji pierwszoosobowej dostajemy głębszy wgląd w umysł bohaterki – pełen traumatycznych przeżyć, tęsknoty i przeraźliwych myśli.
Dla Charlie ukojeniem i sposobem radzenia sobie z emocjami były rysunki. Dzięki sztuce mogła wyrazić siebie, to co czuje lub to, czego czuć nie chce. Autorka pokazała, jak ważne to dla niej było, szczególnie w momencie w życiu, w którym się znalazła. Rysowanie było pewną odskocznią od życia.
Książka jest ważnym głosem nastolatków. Osób, które samo okaleczając się, nie robią tego dla szpanu czy frajdy, jak czasami można usłyszeć. Ale które robią to, bo uważają, że to jedyny sposób na radzenie sobie z tym, co jest w ich głowie. Chcą uciszyć myśli, zapomnieć o cierpieniu, rozładować agresję czy uniknąć problemów. Zastępują jeden ból drugim, nie potrafią przestać.
Kathleen Glasgow pokazuje jednak, że się da. Daje nadzieję, że w pewnym momencie życia będzie lepiej. Nie stanie się to jednak ot tak. Potrzeba specjalistycznej pomocy, cierpliwości, czasu i odwagi. To nie jest łatwa walka i w tej powieści ani Charlie, ani inni bohaterowie tak jak w prawdziwym życiu, nie mają łatwo.
Dawno nie czytałam książki, która mnie aż tak wstrząsnęła. Girl in Pieces się to udało. To opowieść o wyzwaniach, z jakimi mierzą się młode osoby, przesiąknięta wręcz cierpieniem i bólem. Na pewno jest to ważna pozycja, jednak tylko dla osób, które psychicznie czują się na siłach, aby po nią sięgnąć.
Natalia Zoń
Zawsze odlicza do jakiegoś koncertu. Miłośniczka teatru, a szczególnie musicali. W wolnych chwilach pochłania kolejne książki. E-mail: nataliazon@icloud.com