NBA: Nuggets jedno zwycięstwo od tytułu
2018 NBAE

NBA: Nuggets jedno zwycięstwo od tytułu

  • Dodał: Andrzej Kacprzak
  • Data publikacji: 10.06.2023, 12:30

Denver Nuggets pokonali ubiegłej nocy Miami Heat 108:95 i prowadzą w finałach NBA już 3:1. Oznacza to, że Jokić i spółka są już tylko jedną wygraną od mistrzowskiego tytułu.

 

Starcie numer 4. pomiędzy Denver Nuggets a Miami Heat było niezwykle ważne w kontekście finałowej rywalizacji. Heat wygrywając przed własną publicznością mogli doprowadzić do wyrównania. Zwycięstwo ekipy z Kolorado oznaczało dla nich natomiast prowadzenie 3:1. Byłoby to równoznaczne z trzema szansami na zakończenie rywalizacji dla Nuggets w tym dwie we własnej hali.

 

Początkowe fragmenty meczu były dość wyrównane. W obu zespołach dobrze spisywali się liderzy, ale tego samego nie można było powiedzieć o zadaniowcach. Gracze tacy jak Gabe Vincent, Max Strus, Aaron Gordon czy Michael Porter Jr. nie trafili choćby jednego rzutu w pierwszej kwarcie meczu. Żadna z drużyn na przestrzeni tej części gry nie była w stanie wypracować sobie wyraźnej przewagi i po pierwszych 12 minutach gry Heat prowadzili tylko 21:20. Wspomniani wcześniej Gordon i Porter Jr. w pełni odkupili swoje winy w drugiej partii. Zdobyli oni odpowiednio 15 i 7 punktów na bardzo dobrej skuteczności. 10 "oczek" dołożył Nikola Jokić i przewaga Nuggets rosła. Po drugiej stronie parkietu dalej dobrze wyglądali Jimmy Butler i Bam Adebayo, a znakomite wejście z ławki zanotował Kyle Lowry. Mistrz NBA z 2019 roku zdobył 10 punktów i 3 asysty. Bardzo dobry występ wspomnianej trójki jednak jedynie spowolnił budowanie przewagi przez przyjezdnych, którzy po pierwszej połowie meczu prowadzili 55:54.

 

Po zmianie stron goście kontynuowali znakomitą grę w ofensywie. Do wymienianych już wcześniej graczy dołączył Bruce Brown, który okazał się kluczowy dla Nuggets w drugiej połowie spotkania. W zespole gospodarzy w końcu słabszy moment przydarzył się Butlerowi oraz Adebayo i wynik niebezpiecznie uciekł ekipie z Florydy. Przed ostatnią częścią gry przyjezdni prowadzili już różnicą 13 punktów. W decydującej partii obie drużyny miały bardzo poważne problemy ze skutecznym egzekwowaniem rzutów z gry. Ciężko w zespole Heat było znaleźć kogoś kto mógłby pociągnąć grę drużyny i skorzystać z problemów Nikoli Jokicia. Serb delikatnie podkręcił staw skokowy, a jeszcze przed startem czwartej kwarty popełnił swój piąty faul w meczu i był jedno przewinienie od przedwczesnego zakończenia swojego występu. Jako zespół nieznacznie lepiej mogli wyglądać gracze z Florydy, ale ich próby spaliły na panewce. Stało się tak właśnie ze względu na wspomnianego wcześniej Bruce'a Browna. Rezerwowy Nuggets w ostatniej partii rzucił aż 11 punktów i zapewnił swojej ekipie spokojną końcówkę.

 

Denver Nuggets pokonali Miami Heat 108:95 i są już tylko jedno zwycięstwo od pierwszego w historii tego klubu mistrzostwa NBA. Za bohaterów spotkania dość nieoczekiwanie śmiało było można uznać Aarona Gordona oraz Bruce'a Browna. Obaj gracze trafiali z ponad 70% skutecznością i wspólnie zdobyli dla Nuggets aż 49 punktów.

 

Miami Heat - Denver Nuggets 95:108 (21:20, 30:35, 22:31, 22:22), stan rywalizacji 3:1 dla Nuggets

Andrzej Kacprzak – Poinformowani.pl

Andrzej Kacprzak

Pasjonat sportu i rocka. Piszę głównie o piłce nożnej, koszykówce, tenisie oraz Formule 1.