„Siedem razy eks” [RECENZJA]
- Dodał: Martyna Koczorowska
- Data publikacji: 14.06.2023, 22:04
Bezpośrednie książki mają to do siebie, że albo się je uwielbia, albo nienawidzi. Dokładnie taka jest również ta pozycja.
Esther dobiega trzydziestki, ma dobrą pracę i mieszka z dwiema najlepszymi przyjaciółkami, Bibi i Louise. Brakuje jej tylko tej słynnej drugiej połówki. Przytłoczona kolejnymi beznadziejnymi randkami z ludźmi z internetu nagle znajduje odpowiedź na swoje problemy miłosne w starym numerze magazynu Cosmour. Według zamieszczonego tam artykułu każda kobieta doświadcza w życiu siedmiu archetypowych relacji: Pierwszej Miłości, Wypadku Przy Pracy, Faceta Na Zakładkę, Seks-przyjaźni, Niewykorzystanej Okazji, Drania i Poważnego Związku. Pośród nich podobno zawsze znajduje się Prawdziwa Miłość. Esther dochodzi do wniosku, że przecież ma za sobą każdą z tych relacji! Postanawia odnowić stare znajomości. Wyrusza w prawdziwą sercową odyseję, która nauczy ją wiele o niej samej… i być może zaprowadzi do Miłości Jej Życia!
Już od pierwszych stron zostałam zaskoczona, z jaką bohaterką przyjdzie mi spędzić kolejne godziny. Jest mocna, bezpośrednia i na pewno nie przebiera w słowach. Mnie akurat to odpowiadało i przypomina mi to odrobinę czytanie Dzienników Bridget Jones, a przecież były to niezwykle udane lektury. Podobnie było z tą, chociaż mam kilka zastrzeżeń. Na pewno jeżeli nie odpowiada wam taka narracja, to tutaj jest tak przez całą powieść.
Irytowały mnie także pewne wybory i myśli głównej bohaterki, przede wszystkim wtedy kiedy sugeruje ona, iż bez mężczyzny nie może być szczęśliwa. Na to warto przymknąć oko, też ze względu na jej sytuację, dlatego kiedy nie będziemy wrażliwi na niektóre jej załamania nerwowe, otrzymamy świetną rozrywkę.
A dlaczego? Bo to książka ma w sobie wszystko, czego dobry romans w mojej opinii potrzebuje. Jest zbadanie, ale bywa także wzruszająco, a finalny wydźwięk jest niezwykle ciepły. W związku z tym bawiłam się przy tej książce bardzo dobrze, a przecież o to właśnie w tym chodzi. Ja polubiłam Esther, ale rozumiem, jeżeli ktoś podczas czytania stwierdzi, że ta książka nie jest dla niego.
Siedem razy eks to po prostu dobry romans z kilkoma wadami, które podzielą czytelników.
Tytuł: Siedem razy eks
Autor: Lucy Vine
Tłumaczenie: Olga Siara
Data premiery: 28.06.2023
Liczba stron: 416
Książkę otrzymałam do zrecenzowania dzięki uprzejmości wydawnictwa Insignis Media w ramach współpracy reklamowej.