Szermierka - ME: Antkiewicz z brązowym medalem
- Dodał: Bartosz Szafran
- Data publikacji: 16.06.2023, 20:03
Mateusz Antkiewicz zdobył brązowy medal w pierwszym dniu rozgrywanych w Płowdiw mistrzostw Europy w szermierce. Gorzej spisały się florecistki, choć dwa miejsca w czołowej ósemce są niezłym wynikiem. Dzień zdominowali Włosi, zdobywając sześć z ośmiu rozdanych medali.
Dziwny teraz czas nastał w europejskiej szermierce. Na nieco ponad tydzień w Krakowie szermierze będą walczyć w Igrzyskach Europejskich, jednak tylko turnieje drużynowe będą miały charakter mistrzostw Europy i zaliczane będą do rankingu olimpijskiego. Turnieje indywidualne na igrzyskach będą rywalizacją de facto towarzyską, bo medale i punkty rozdane zostaną w ciągu najbliższych trzech dni w Płowdiw. Wszystko związane jest z zamieszaniem z udziałem sportowców białoruskich i rosyjskich, których ostatecznie ani w Bułgarii, ani w Polsce nie zobaczymy. Szermiercze międzynarodowe federacje narobiły sobie w tym temacie niezłego bigosu, a konsumować go muszą sportowcy.
Niemniej nic nie umniejsza miłego, choć niespodziewanego sukcesu Mateusza Antkiewicza, dla którego jest to pierwszy krążek poważnej szermierczej imprezy. W fazie grupowej nasz szpadzista walczył średnio i sklasyfikowany został na 23. miejscu. Potem jednak było zdecydowanie lepiej. Antkiewicz pokonał kolejno Szwajcara Alexisa Bayarda, Czecha Michala Cupera, Austriaka Alexandra Biro, a w ćwierćfinale Bułgara Yordana Galabowa. W półfinale Polak przegrał 7:15 z Włochem Federico Vismarą. Mistrzem Europy został inny Włoch, Davide di Veroli, który w finale pokonał swojego rodaka jednym trafieniem.
Pozostali nasi szpadziści odpadli wcześniej. Maciej Bielec w 1/8 finału przegrał z Vismarą, choć wcześniej pokonał Alexandre Bardeneta. Z tym Francuzem rundę wcześniej przegrał natomiast Wojciech Kolańczyk. Mateusz Nycz w pierwszej rundzie pucharowej przegrał z Estończykiem Stenem Prinitsem.
Do ćwierćfinału turnieju florecistek przebiły się trzecia w fazie grupowej Julia Walczyk-Klimaszyk oraz Hanna Łyczbińska. Obie nasze zawodniczki walkę o półfinał przegrały z Włoszkami - odpowiednio z Francescą Palumbo i Martiną Faveretto. Karolina Żurawska uległa w 1/16 finału z Aliną Połoziuk z Ukrainy. Natomiast na tym samym poziomie turnieju Aleksandra Jeglińska przegrała z Walczyk-Klimaszyk.
W półfinałach mieliśmy aż cztery Włoszki. Złoty medal wywalczyła Martina Batini, pokonując w finale Martinę Favaretto.
Szpada mężczyzn
1. Davide di Veroli (Włochy)
2. Federico Vismara (Włochy)
3. Mateusz Antkiewicz (Polska) i Marco Brinkmann (Niemcy)
5. Tibor Antrasfi (Węgry)
6. Jonathan Svensson (Szwecja)
7. Yordan Galabov (Bułgaria)
8. David van Nunen (Holandia)
---
11. Maciej Bielec, 50. Wojciech Kolańczyk, 61. Mateusz Nycz
Floret kobiet
1. Martina Batini (Włochy)
2. Martina Favaretto (Włochy)
3. Francesca Palumbo (Włochy) i Alice Volpi (Włochy)
5. Julia Walczyk-Klimaszyk (Polska)
6. Morgane Patru (Francja)
7. Ariadna Castru (Hiszpania)
8. Hanna Łyczbińska (Polska)
---
19. Karolina Żurawska, 30. Aleksandra Jeglińska
Bartosz Szafran
Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.