Para-badminton: kolejny udany dzień Polaków na ME

  • Dodał: Bartosz Szafran
  • Data publikacji: 01.11.2018, 19:29

Drugi dzień Mistrzostw Europy w para-badmintonie przyniósł znów sporo dobrych występów reprezentantów Polski. Powoli możemy przymierzać się do kilku medali.

 

Rozstawiony z jedynką w singlu w kategorii SU5 Bartłomiej Mróz odniósł dziś drugie bardzo efektowne zwycięstwo. Hiszpana Pablo Serrano odprawił w 26 minut, pozwalając mu w dwóch setach uzbierać 10 punktów. Tym samym zapewnił sobie awans do fazy pucharowej z pierwszego miejsca w grupie i zagra o awans do półfinału z Walijczykiem Jackiem Wilsonem. Nasza nadzieja na medal w Tokio gra na mistrzostwach także debla wraz z Turkiem Ilkerem Tuzcu. W pierwszym meczu grupowym faworyzowana para uporała się z Turkami Baurak May i Sedat Tuemkaya w stosunku 21:9 i 21:15. Jutro Polak i Turek zmierzą się z Francuzami Florianem Cantaisem i Guillaume Charlot.

 

Medalu w singlu pewna jest już Katarzyna Ziębik (SL3). Polka pokonała dziś Francuzkę Catharine Naudin 21:4 i 21:5 i o tytuł mistrzyni Europy zagra (zapewne w niedzielę) z inną reprezentantką Trójkolorowych, Coraline Bergeron. Ziębik od jutra zacznie zmagania w deblu, w którym tworzy parę z Turczynką Zehrą Baglar. 

 

Drugą kolejkę rozegrano w grupach singla osób niskorosłych. Oliwia Szmigiel pokonała Dunkę Simone Larsen 21:9 i 21:16 i zapewniła sobie awans do półfinału. O tym, czy awansuje doń z pierwszego, czy drugiego miejsca zadecyduje jutrzejszy mecz z Angielką Rachelo Choong, która dziś z kolei pokonała Darię Bujnicką 21:6, 21:6. Druga z Polek zagra jutro jeszcze z Larsen, ale już tylko o trzecie miejsce w grupie. Szansę na medal zachowała też grająca w drugiej grupie tej kategorii Maria Bartusz. Polka wysoko wygrała dziś ze Szkotką Deider Nagle i o drugie miejsce, premiowane awansem zagra jutro z Rosjanką Iriną Borisową. 

 

Zdecydowanie gorzej poszło naszym paniom w deblu. Bujnicka i Szmigiel przegrały w dwóch setach z Angielkami Rebeccą Bedford i Rachel Choon, a Bartusz wraz z Nagle nie dały rady parze Larsen/Borisova. Kolejne mecze w kwartecie par walczących o medale jutro. Pary z Polkami pozamieniają się przeciwnikami. 

 

Grający na wózku Jakub Sikorski partnera deblowego ma w osobie Lukasa Sembery. Polsko-czeski debel w grupie poniósł jednak dwie porażki. Najpierw ograli ich Connor Dua-Harper z Anglii i Ilya Pargaev z Rosji, a następnie Finowie Harri Isomaeki i Markus Lehto. Oznacza to, że Sikorski zakończył występ na mistrzostwach, bo wczoraj odpadł też w grze pojedynczej.

 

Nie miał też dobrego dnia Denis Grzesiuk. Grający w kategorii SL4 polski badmintonista w grze pojedynczej przegrał 15:21 i 18:21 z Francuzem Hugo Saumierem. Z bilansem jednej wygranej i dwóch porażek zajął trzecie miejsce w grupie i odpadł w turnieju. Dziś zaczął też rywalizację w deblu, w którym gra z Turkiem Mustafą Tugra  Nur. W pierwszym pojedynku Polaka i jego partnera pokonali 21:9 i 21:11 Francuzi Teddy Ferrazza i Thomas Numitor. Kolejne dwa mecze czekają Denisa i Mustafę jutro. 

Bartosz Szafran

Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.