Tour de France: zwycięstwo Pedersena w cieniu dramatu Cavendisha
David Kusserow / Wikimedia Commons

Tour de France: zwycięstwo Pedersena w cieniu dramatu Cavendisha

  • Dodał: Rafał Kozieł
  • Data publikacji: 08.07.2023, 20:46

Mads Pedersen z Danii zwyciężył ósmy etap kolarskiego Tour de France. Liderem wyścigu pozostał Jonas Vingegaard, którego dziś zabrakło w czołowej dziesiątce. Prawdziwy dramat przeżył Mark Cavendish, który musiał wycofać się z rywalizacji.

 

Sobotnimi zmaganiami był dosyć prosty, nieco ponad 200-kilometrowy etap z Libourne do Limoges. Dosyć płaski odcinek obfitował w kilka ucieczek oraz współpracy zawodników jednego zespołu, mimo to wszystko to bez powodzenia. Ostatecznie kolarze finiszowali w grupie, a o zwycięstwie decydowała różnica pół koła. To właśnie o tyle Mads Pedersen z grupy Lidl-Trek pokonał kolarza Alpecin-Deceuninck, Jaspera Phillipsena. Etapowe podium uzupełnił Wout van Aert, kolega Phillipsena z drużyny. Pod koniec dziewiątej dziesiątki do mety dojechał Rafał Majka, z nieco ponad dwuminutową stratą, natomiast Michał Kwiatkowski był 144., tracąc do zwycięzcy ponad osiem i pół minuty.

,

Prawdziwy dramat przeżył w sobotę jeden z najlepszych sprinterów, Mark Cavendish. Legendarny Brytyjczyk w tegorocznym wyścigu celował w samodzielne wyjście na prowadzenie pod względem etapowych zwycięstw we Francji. Dotychczas Cavendish rekord (34 zwycięstwa) współdzielił z Eddy'm Merckx'em i wszystko wskazuje na to, że tak pozostanie. Zawodnik Astany Qazaqstan Teamu miał wypadek na niecałe 60 km przed metą. Brytyjczyk upadł i przed długi czas nie podnosił się, sygnalizując problem z barkiem. Ostatecznie kolarza zabrała karetka, a on sam musiał wycofać się z rywalizacji.

 

W klasyfikacji generalnej nie zaszły wielkie zmiany. Liderem wyścigu wciąż pozostaje Jonas Vingegaard (Dania/Jumbo-Visma), który nieznacznie wyprzedza Tadej Pogacara (UAE Team Emirates). W „generalce” Majka jest 27. z 23-minutową stratą, natomiast Kwiatkowski jest 46., tracąd do Duńczyka niespełna 45 minut.