Koszykówka - prekwalifikacje olimpijskie: Polacy liderami grupy
- Dodał: Andrzej Kacprzak
- Data publikacji: 14.08.2023, 23:00
Reprezentacja Polski w meczu fazy grupowej prekwalifikacji olimpijskich w koszykówce pokonała Bośnię i Hercegowinę 85:76. Polacy zostali tym samym samodzielnymi liderami grupy.
Polacy udanie rozpoczęli rozgrywany w Gliwicach turniej i po zaciętej walce pokonali reprezentację Węgier 83:81. W poniedziałkowym meczu nasi zawodnicy nie byli już jednak faworytami, a poprzeczka przynajmniej teoretycznie była zawieszona znacznie wyżej. Rywalami byli bowiem Bośniacy z Jusufem Nurkiciem w składzie.
Mecz rozpoczął się od dość rwanej gry. Najpierw dwukrotnie za trzy punkty trafili Polacy i niemal natychmiast odskoczyli rywalom. Ci odpowiedzieli jednak bardzo szybko zdobywając 7 punktów z rzędu. Następnie obie ekipy wymieniały ciosy przez kilka akcji, a impas na szczęście jako pierwsi przerwali nasi gracze. Biało-czerwoni objęli prowadzenie 14:12, a następnie zdołali nawet rozbudować przewagę i na przerwę po pierwszej kwarcie schodzili z prowadzeniem 27:19. Na początku drugiej części gry Polacy kontynuowali dobry występ i wciąż powiększali dystans do rywali, ale nie zdołali jednak ustrzec się również kilkuminutowego kryzysu. Od stanu 38:25 dla gospodarzy Bośniacy notowali serię 11:2 i ich strata zmalała do zaledwie 4 "oczek". Polacy zdołali się jednak otrząsnąć i zakończyli partię czterema skutecznymi akcjami odzyskując tym samym dwucyfrowe prowadzenie.
Druga połowa meczu zapowiadała się dla nas bardzo obiecująco. Nasi reprezentanci prowadzili różnicą 13 punktów i zdołali również pokazać, że nawet w obliczu trudnej sytuacji jak z drugiej kwarty (seria punktowa 11:2 dla Bośni) nie stracili zimnej krwi. Niestety szybko okazało się, że właśnie z tej sytuacji Polacy nie wyciągnęli wniosków i znów po niezłym początku stracili niemal całą przewagę. Bośniacy doszli gospodarzy na 3 punkty, ale raz jeszcze gracze znad Wisły wyszli z opresji i dzięki znakomitej postawie trzecią kwartę zakończyli na 15-punktowym prowadzeniu. Sytuacja była już więc bardzo komfortowa. Reprezentacja Polski nie popełniła już błędu z poprzednich partii. Biało-czerwoni poszli za ciosem i powiększyli swoją przewagę do ponad 20 punktów. W ostatnich minutach rywale walczyli i stopniowo niwelowali straty. Tym razem jednak Polacy mieli już wszystko pod kontrolą i zakończyli mecz zwycięstwem 85:76.
Reprezentacja Polski w dobrym stylu zdołała pokonać najmocniejszego grupowego rywala i ma komplet punktów po dwóch spotkaniach. Kolejny mecz nasi reprezentanci zagrają w środę z Portugalią. W przypadku zwycięstwa Polacy przypieczętują zajęcie 1. miejsca w grupie.
Polska - Bośnia i Hercegowina 85:76 (27:19, 23:18, 20:18, 15:21)
Andrzej Kacprzak
Pasjonat sportu i rocka. Piszę głównie o piłce nożnej, koszykówce, tenisie oraz Formule 1.