Mistrzostwa świata U21: Serbki za mocne dla Biało-Czerwonych
- Dodał: Kinga Filipek
- Data publikacji: 19.08.2023, 22:45
Polskie siatkarki U21 odnotowały drugą porażkę podczas trwających w Meksyku mistrzostw świata. W ostatnim fazy grupowej Biało-Czerwone uległy reprezentacji Serbii 1:3. Tym samym rywalizację w grupie C Polki zakończyły na 3. pozycji.
Początek spotkania z Serbią prezentował wyrównaną grę obu ekip. To zmieniło się jednak przy zagrywkach Niny Mandović. Mocne uderzenia rozgrywającej rozbiły przyjęcie Polek, a Serbki szybko wykorzystały szansę na zbudowanie kilkupunktowej przewagi - 7:11. Wypracowaną zaliczkę siatkarki z Bałkanów konsekwentnie pielęgnowały, dokładając do dobrej pracy w polu serwisowym świetną dyspozycję bloku. Polki nie potrafiły zatrzymać tak grających rywalek, szczególnie że same popełniały sporo błędów. Ostatecznie set zakończył się wygraną Serbii 25:21.
Zmotywowane Serbki drugą odsłonę rozpoczęły od dwupunktowego prowadzenia. Tym razem jednak Polki szybko włączyły się do gry, obracając wynik na swoją korzyść - 6:2. Radość Biało-Czerwonych nie trwała długo, gdyż rywalki nie zamierzały składać broni i szybko odrobiły straty. Podopieczne Jakuba Głuszaka jednak po chwili ponownie spróbowały zaatakować i po świetnych uderzeniach Natalii Rejment z lewej flanki odskoczyły na 16:13. I z tej przewagi jednak Serbki niewiele sobie zrobiły. W kluczowych momentach ekipa Vladimira Vasovicia zachowała spokój i potrafiła zaskoczyć Biało-Czerwone. Tym samym siatkarki z Bałkanów odzyskały inicjatywę na boisku i zakończyły seta wygraną 25:21.
Podstawione pod ścianą Polki w trzeciej partii musiały ryzykować, co od samego początku mogliśmy oglądać między innymi na zagrywce. Rywalki z Bałkanów zaczęły mieć kłopoty w przyjęciu, co automatycznie przełożyło się na niższą skuteczność ataku. Biało-Czerwone szybko wykorzystały mankamenty w grze Serbek, odskakując na 8:5. Polki długo utrzymywały się na czele, ale rywalki nie zamierzały odpuszczać. Podopieczne Vladimira Vasovicia uparcie goniły wynik, aż wreszcie doprowadziły do remisu przy stanie 16:16. Tym razem jednak końcówka należała do reprezentacji Polski, która po zwycięstwie 25:22 przedłużyła losy spotkania.
Serbia szybko ocknęła się po porażce, niemal od samego początku przejmując inicjatywę w czwartej partii. Siatkarki z Półwyspu Bałkańskiego brylowały w ofensywie, a skuteczne ataki wyprowadziły ich na pięciopunktowe prowadzenie - 3:8. Liderkami serbskiej drużyny były Anja Zubic i Ksenija Tomic, które popisywały się kolejnymi efektownymi uderzeniami. Skuteczności na skrzydłach brakowało natomiast Biało-Czerwonym. Mimo tego Polki nie zamierzały składać broni i w pewnym momencie traciły do rywalek tylko jedno „oczko” - 14:15. Emocji nie brakowało, ale Serbki ostatecznie prowadzenia nie oddały, triumfując w czwartym secie i całym meczu po autowym ataku Julii Stancelewskiej.
Polska - Serbia 1:3 (21:25, 21:25, 25:22, 21:25)
Kinga Filipek
Amatorka biegania i pisania, studentka zarządzania w sporcie. Na portalu najczęściej znajdziecie mnie w działach siatkówki, skoków narciarskich, lekkoatletyki i łyżwiarstwa.