TAURON Liga: pierwsza wygrana ŁKS-u, kolejka dla faworytek
- Dodał: Kinga Filipek
- Data publikacji: 17.10.2023, 10:45
Za nami druga kolejka TAURON Ligi w sezonie 2023/2024. Tym razem większych zaskoczeń nie było. Po dwa zwycięstwa na swoim koncie mają już BKS, Chemik, Budowlani oraz Rysice Rzeszów. Pierwszą wygraną w sezonie odnotowały natomiast zawodniczki ŁKS-u Łódź.
Drugą kolejkę w siatkarskiej ekstraklasie kobiet zainaugurował pojedynek aktualnych mistrzyń Polski. Siatkarki ŁKS-u po zeszłotygodniowej wpadce w debrach Łodzi miały okazję zrewanżować się własnej publiczności, podejmując u siebie KS Pałac Bydgoszcz. Wiewióry dopięły swego, wygrywając spotkanie w czterech setach. O triumfie gospodyń zadecydowała świetna dyspozycja w polu serwisowym i ataku. Tam filarem zespołu była najlepiej punktująca w tym meczu Aleksandra Dudek oraz środkowe - Kamila Witkowska i Aleksandra Gryka.
Kolejny świetny mecz odnotowały siatkarki innego łódzkiego klubu. Grot Budowlani w drugiej kolejce nie dał większych szans drużynie UNI Opole, pokonując ją w trzech setach. Podopieczne Marcina Biernata już na samym początku spotkania narzuciły swoje warunki gry, przede wszystkim męcząc rywalki zagrywką. W tym elemencie wyróżniała się Mackenzie May. Przyjmująca nie zawodziła też w ofensywie, zostając najlepiej punktującą siatkarką zwycięskiej ekipy i kończąc mecz ze statuetką MVP.
W innych spotkaniach faworyci też nie zawiedli. Chemik Police mecz z Akademią Tarnów rozpoczął od wysoko wygranej premierowej odsłony (25:12). W kolejnych partiach tarnowianki potrafiły nawiązać z rywalkami bardziej wyrównaną walkę, jednak to wciąż podopieczne Marco Fenogliego przeważały na boisku. Największą przewagą policzanek była fantastyczna dyspozycja na linii blok-obrona. Pracą na siatce gospodynie zdobyły aż czternaście punktów, kończąc całą rywalizację w trzech setach.
Po meczu BKS-u BOSTIK Bielsko-Biała i #VolleyWrocław zdecydowanie spodziewaliśmy się większych emocji. Bielszczanki jednak nie były zbyt gościnne dla swoich rywalek. Podopieczne Bartłomieja Piekarczyka od samego początku dały się wrocławiankom we znaki na zagrywce. Liderką w tym elemencie bez zwątpienia była Julia Nowicka, zdobywając aż pięć setów serwisowych. 25-latka z Częstochowy świetnie zarządzała też grą swojego zespołu, mądrze rozdzielając piłki pomiędzy swoje koleżanki. Dominacja BKS-u najwyraźniejsza była w trzeciej odsłonie. Gospodynie wygrały ją do 8, a cały mecz 3:0. Więcej o tym spotkaniu można przeczytać TUTAJ.
Niespodzianki nie sprawił też ligowy beniaminek. Mecz z Radomką Radom miał jednak wiele odsłon. Pierwszy set zdominowały zawodniczki Stali Mielec, wygrywając go różnicą dziesięciu „oczek”. Kolejne dwie partie również były teatrem jednego aktora, lecz tym razem to radomianki pełniły w nim główną rolę. Gospodynie przejęły inicjatywę na boisku, obejmując prowadzenie w całym meczu. Najwięcej emocji zdecydowanie przyniosła czwarta i ostatnia odsłona, która zakończyła się wynikiem 32:30. Mielczanki były bardzo blisko doprowadzenia do tie-breaka, jednak niewykorzystane piłki setowe obróciły się przeciwko nim, dając wygraną zespołowi z Radomia.
Kolejkę zakończył jednostronny pojedynek w Rzeszowie. PGE Rysice w pierwszym domowym meczu podejmowały Energę MKS Kalisz. Warunki gry od początku do końca dyktowały gospodynie. Rzeszowianki przede wszystkim zamurowały przyjezdnym siatkę. Rysice blokiem punktowały aż trzynaście razy, do tego świetnie pracując też w obronie. W kontratakach brylowała natomiast Ann Kalandadze, która w całym meczu zdobyła imponujące 21 punktów. Rzeszowianki w żadnym z setów nie dały dość do głosu ekipie z Kalisza, kończąc mecz wygraną za pełną pulę.
Wyniki 2. kolejki TAURON Ligi:
ŁKS Commercecon Łódź - KS Pałac Bydgoszcz 3:1 (25:19, 25:22, 21:25, 25:19)
UNI Opole - Grot Budowlani Łódź 0:3 (17:25, 21:25, 16:25)
Grupa Azoty Chemik Police - Grupa Azoty Akademia Tarnów 3:0 (25:12, 25:20, 25:21)
BKS BOSTIK Bielsko-Biała - #VolleyWrocław 3:0 (25:19, 25:15, 25:8)
MOYA Radomka Radom - ITA TOOLS Stal Mielec 3:1 (15:25, 25:11, 25:13, 32:30)
PGE Rysice Rzeszów - Energa MKS Kalisz 3:0 (25:15, 25:18, 25:17)
Kinga Filipek
Amatorka biegania i pisania, studentka zarządzania w sporcie. Na portalu najczęściej znajdziecie mnie w działach siatkówki, skoków narciarskich, lekkoatletyki i łyżwiarstwa.