„Rewolwerowcy z Dzikiego Zachodu” [RECENZJA]
- Dodał: Maciej Baraniak
- Data publikacji: 19.08.2024, 20:15
Lost In Time dostarcza nam co roku antologię poświęconą jakiejś grupie społecznej. Ta antologia pokazuje nam duży przekrój czasu i w prosty sposób opowiada o kolejnych pokoleniach ludzi, dzięki czemu widzimy, jak rozwijała się dana społeczność. W zeszłym roku dostaliśmy w ten sposób Indian, a dzisiaj przyszedł czas na Rewolwerowców z Dzikiego Zachodu.
Jak wspomniałem, Rewolwerowcy z Dzikiego Zachodu to po prostu antologia poświęcona ludziom żyjącym w czasach Dzikiego Zachodu. Dostajemy zbiór krótkich opowieści, które obejmują okres ponad 100 lat i pokazują, jak rozwinął się w tym czasie ich świat.
Muszę przyznać, że całkiem się z tym konceptem polubiłem. Już przy Indianach doceniałem koncept tego, że możemy sobie obserwować rozwój owej grupy, ale tutaj uderzyło to we mnie jeszcze bardziej. Dobrze patrzy mi się na to, jak technologia postępowała i miasta stawały się znacznie bardziej rozwinięte technologicznie. To coś, co w takich antologiach wybrzmiewa wybitnie.
Do tego same historie są ciekawie zrealizowane. Niestety, nie są one idealne, bo krótki metraż nie daje możliwości, aby odpowiednio rozwinąć wszystkie wątki, natomiast doceniam, że większość z nich ma przynajmniej jakiś pomysł na siebie. Niektóre są klimatyczne, niektóre odjechane, ale o to chodzi w antologiach, żeby się bawić. Im więcej różnorodności, tym lepiej dla czytelników. A przynajmniej ja wychodzę z takiego założenia.
Należy również pochwalić, że na końcu albumu znajdziemy trochę ciekawostek historycznych. Twórcy komentują, że niektóre opowieści powstały na faktach i pokazują autentyczne dowody w postaci zdjęć, aby się wybronić, że to nie fikcja, a szczera prawda. Ja zawsze szanuję takie dodatki, więc chętnie przyjąłem coś takiego.
Poza tym wypada docenić rysunki, gdyż te zdecydowanie się wybijają. Klasycznie mamy tutaj większy format, dzięki czemu krajobrazy lepiej wybrzmiewają, a nam, jako czytelnikom, znacznie prościej wciągnąć się w tę opowieść. Nie zabraknie też szczegółów, które są domeną komiksów europejskich. I to wszystko zwieńczone zostało nieco amerykańskim sznytem, bo całość wygląda niekiedy na kreskówkową. Ładne to i zdecydowanie przypadnie do gustu większości.
Rewolwerowcy z Dzikiego Zachodu są dokładnie tym, co Lost In Time robi najlepiej. Opowieścią osadzoną w Dzikim Zachodzie, która pokazuje ten okres z kolejnej, bardzo ciekawej, perspektywy. Jeśli lubicie tego typu pozycje, to zdecydowanie powinniście sięgnąć i po ten komiks, ponieważ się nie rozczarujecie.
Komiks otrzymałem od wydawnictwa Lost In Time na mocy współpracy recenzenckiej.
Maciej Baraniak
Student UEP na kierunku prawno-ekonomicznym. Prywatnie miłośnik różnych gatunków kina oraz komiksów, a przy tym mający bardzo specyficzny gust muzyczny. E-mail: maciej-baraniak@wp.pl