Plusliga: Resovia z pierwszym zwycięstwem!
- Data publikacji: 16.11.2018, 22:17
Ósma kolejka Plusligi wreszcie okazała się szczęśliwa dla Asseco Resovii Rzeszów. Drużyna Gheorghe Cretu odniosła upragnione zwycięstwo, pokonując na wyjeździe Trefla Gdańsk 3:1. W drugim dzisiejszym meczu Zaksa Kędzierzyn-Koźle łatwo wygrała z Cuprum Lubin.
Premierowa odsłona spotkania pomiędzy Resovią a Treflem Gdańsk rozpoczęła się od walki punkt za punkt i dopiero kontratak zespołu z Rzeszowa dał im dwa oczka przewagi (12:10). Nerwową i chaotyczną akcję wygrali rzeszowianie, natomiast podopiecznym Andrei Anastasiego trafił się przestój. Szansy Resoviacy nie zmarnowali i wygrali pierwszego seta do 16.
Lepiej drugą partię rozpoczęli siatkarze Trefla, którzy prowadzili 9:5. Rzeszowianie mieli duże problemy z przyjęciem, ale równie dobrą zagrywką popisywał się David Smith. Zespół Resovii doprowadził do wyrównania stanu meczu i dopiero w końcówce to gdańszczanom udało się odskoczyć. Blok i atak Macieja Muzaja zakończyły tego seta, a Trefl wygrał do 22.
Serwisy Michała Kozłowskiego dały prowadzenie drużynie z Trójmiasta już na początku partii (7:2). Do połowy seta siatkarze Anastasiego utrzymywali przewagę, jednak rzeszowianom udało się dogonić rywali. Nie do zatrzymania był Damian Schulz, dobrze w ataku radził sobie również Rossard. Zawodnicy z Rzeszowa wyszli na prowadzenie, którego już nie oddali i zwyciężyli w tej odsłonie do 20.
Kolejna część spotkania znów rozpoczęła się od wyrównanej walki, jednak skuteczniej w kontratakach radzili sobie rzeszowianie. Po stronie gości bardzo dobrze grał Rafał Buszek, natomiast u gospodarzy prym wiedli Muzaj i Nikola Mijalovic. Jak w poprzednim secie, w końcówce to podopieczni Cretu okazali się lepsi, a siatkarze Trefla nie mogli trafić w boisko. Udany atak Buszka dał pierwsze zwycięstwo w tym sezonie Resovii, która seta wygrała do 22.
Trefl Gdańsk – Asseco Resovia Rzeszów 1:3 (16:25, 25:22, 20:25, 22:25)
MVP: Damian Schulz
Składy zespołów:
Trefl: Nowakowski (9), Grzyb (9), Mijailović (7), Muzaj (17), Schott (10), Kozłowski (3), Olenderek (libero) oraz Jakubiszak (1), Sasak i Janusz
Resovia: Redwitz (2), Schulz (26), Rossard (23), Mika (6), Możdżonek (7), Smith (6), Masłowski (libero) oraz Lemański, Perry (libero) i Buszek(5)
Drugi mecz rozegrały ze sobą drużyny z Kędzierzyna-Koźla oraz Lubina. Pierwszy set zaczął się od nieznacznego prowadzenia przyjezdnych, jednak lubinianie natychmiast roztrwonili tę przewagę. Podopieczni Marcelo Fronckowiaka mieli ogromne problemy z kończeniem własnych akcji, a także popełniali mnóstwo błędów własnych. Kiedy blok w drużynie Zaksy zaczął skutecznie działać, gospodarze prowadzili już 17:11. Trener Cuprum próbował zmieniać zawodników w swoim zespole, jednak nie dawało to rezultatu i premierowa partia padła łupem siatkarzy Gardiniego.
Kolejnego seta lepiej rozpoczęli lubinianie, którzy swoim serwisem zdobyli czteropunktowe prowadzenie. Potem w siatkę wpadł Benjamin Toniutti, a następnie zablokowany został Łukasz Kaczmarek i przewaga była już sześciopunktowa, a następnie na tablicy widniał wynik 8:16 dla gości. Choć wydawało się, że wypracowana zaliczka punktowa jest dla Zaksy już nie do odrobienia, to gospodarze wrzucili piąty bieg i doprowadzili do remisu. Nerwowa gra po stronie lubinian nie pozwoliła im wyrównać stanu meczu i to znów kędzierzynianie wyszli zwycięsko z tego pojedynku, wygrywając do 22.
Od prowadzenia Zaksy 4:0 rozpoczął się trzeci set meczu. Podłamani poprzednią partią siatkarze z Lubina, popełniali coraz więcej błędów własnych. Stać ich było już tylko na pojedyncze udane akcje, natomiast zawodnicy wicemistrza Polski pewnie zmierzali po zwycięstwo. Piłkę meczową wykorzystał Tomasz Kalembka i kolejna wygrana kędzierzynian stała się faktem. Zaksa wciąż pozostaje niepokonaną drużyną w Pluslidze.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Cuprum Lubin 3:0 (25:16, 25:22, 25:14)
MVP: Benjamin Toniutti
Składy zespołów:
ZAKSA: Kaczmarek (9), Toniutti (5), Wiśniewski (6), Bieniek (10), Szymura (9), Deroo (8), Zatorski (libero) oraz Stępień, Koppers (5) i Kalembka (3)
Cuprum: Marcyniak (3), Boruch (6), Gorzkiewicz, Grobelny (7), Yanagida (4), Ziobrowski (11), Gruszczyński (libero) oraz Toobal, Patucha (1) i Wachnik (1)