Judo - Grand Prix: rumuńskie przeszkody nie do pokonania dla Polaków

  • Data publikacji: 17.11.2018, 17:08

Słabo spisali się polscy judocy drugiego dnia Grand Prix w Hadze. Głównymi rywalami, którzy zamknęli drogę naszym judokom do medali byli reprezentanci Rumunii.

 

Najlepiej z naszych reprezentantów wypadli Wiktor Mrówczyński (-73 kg) oraz Damian Stępień i Damian Szwarnowiecki (obaj -81 kg). Mrówczyński rozpoczął turniej od pokonania Brazylijczyka Davida Limy. W drugiej rundzie Polak wygrał z reprezentantem gospodarzy Kennethem Kennelveldem, ale w kolejnej walce zatrzymał go Niemiec Anthony Zingg.

 

W kategorii (-81 kg) Damian Stępień wygrał z Chińczykiem Naiem. W kolejnej swojej walce pokonał Amerykanina Jacka Hattona, ale w trzeciej rundzie zatrzymał go Rumun Vlad Visan. Drugi z naszych reprezentantów w tej kategorii Damian Szwarnowiecki w pierwszej rundzie miał wolny los, a w drugiej pokonał Ukraińca Krivchacha, ale w kolejnej walce przegrał z Francuzem Chilardem.

 

W kategorii (-73 kg) mieliśmy jeszcze Michała Bartusika. Polak w pierwszej rundzie miał wolny los, a w drugiej przegrał z Rumunem Raicą. 

 

Szczęścia nie miały także nasze panie. Agata Zacheja (-63 kg) odpadła w pierwszej rundzie po porażce z Rumunką Dobre. W kategorii (-70 kg) reprezentowały nas Sandra Lickun i Eliza Wróblewska. Obydwie jednak zakończyły swój udział już w pierwszej rundzie. Lickun przegrała z Irlandką Fletcher, a Wróblewska nie sprostała Belgijce Williems.