Jaki wpływ na działanie gier ma dysk SSD?
- Data publikacji: 08.12.2018, 22:30
Czy wymiana dysku na półprzewodnikowy usprawni działanie gier? W tym artykule rozwiejemy wiele wątpliwości na temat dysków SSD.
Budowa jednostki przeznaczonej stricte do gamingu wiąże się często z ogromnymi kosztami. Potencjalny właściciel może rozważać dwie możliwości: tani i pojemny dysk HDD lub szybki, ale drogi - SSD. Czy jest to konieczność?
Jeszcze kilka lat temu dyski SSD były znacznie droższe niż obecnie. W 2018 roku zakup dysku SSD z interfejsem SATA o pojemności 512 GB jest możliwy już od 300 zł. Mimo, że wciąż są one nieco droższe niż dyski twarde, stosunek ceny do oferowanych korzyści jest nieporównywalny. Nieco więcej trzeba wyłożyć, jeśli zdecydujemy się na dysk z interfejsem M.2, który gwarantuje jeszcze większe prędkości transmisji danych.
Czy dyski HDD odejdą w zapomnienie?
Z biegiem czasu popularność nośników półprzewodnikowych wzrasta, a dysków talerzowych stopniowo spada. Według opublikowanych statystyk, w 2015 roku na jeden sprzedany dysk SSD przypadały 4 HDD, natomiast obecnie różnica jest już tylko 2-krotna. W 2020 roku według przewidywań sprzedaż będzie dosyć zbliżona, a rok później większą część rynku mają objąć nośniki półprzewodnikowe.
statista.com
SATA czy M.2?
Jeśli dysponujemy ograniczonym budżetem, nośnik oparty na SATA będzie w pełni odpowiedni dla gracza. Dysk na M.2 warto rozważyć przede wszystkim, jeśli oprócz gier zamierzamy także pracować na dużych plikach (np. przy obróbce plików wideo). Nieprzypadkowo wspomniałem o cenach dysków SSD w wersji 512 GB, ponieważ wybierając nośnik dedykowany gamingowi, od takiego pułapu należy rozpocząć poszukiwania. Za przykład niech posłuży choćby kultowe już GTA V. Sama gra zajmuje około 75 GB Gdybyśmy zamontowali dysk w wersji 256 GB, jedna gra zajęłaby więc 30 procent jego całkowitej pojemności. Jeśli chcemy pograć w inne gry, pozostaje nam dysk HDD.
Jak bardzo szybsze są SSD?
Decydując się na SSD kupujemy przede wszystkim czas. Dzięki SSD czas dostępu urządzenia do danych jest wyraźnie krótszy niż w przypadku dysków twardych. HDD wymaga go więcej, bo musi przekręcić talerz pod głowicę, we właściwe miejsce sektora. Na dyskach półprzewodnikowych operacje odczytu lub zapisu odbywają jednocześnie na ustalonej konstrukcyjnie liczbie komórek.
W konsekwencji pozwala to na szybsze uruchamianie się systemu, działanie programów czy przenoszenie plików. W grach różnica dostrzegalna jest jeszcze przed pierwszym uruchomieniem - w czasie instalacji, która - w zależności od tytułu - trwa nawet kilka minut krócej, niż w przypadku instalacji na HDD.
Pojawienie się dysków półprzewodnikowych odpowiedziało na problem długiego wczytywania programu i w znacznym stopniu zrewolucjonizowało rozgrywkę.
A jak jest w praktyce?
Firma Plextor - producent napędów optycznych i urządzeń pamięci masowej, w tym dysków SSD - przeprowadziła test na przykładzie siedmiu gier. Zmierzono czas ich wczytywania na dysku HDD oraz SSD. Gry na dysku półprzewodnikowym wczytywały się średnio o 18,8 sekundy szybciej niż na dysku twardym.
Czy SSD wpływa na ilość klatek na sekundę?
Według popularnych mitów, dysk oparty o pamięć flash zapewnia większą liczbę FPS. Nie do końca. Tę kwestię również wzięto pod uwagę podczas analizowania działania dysków na siedmiu wymienionych na grafice tytułach. Wniosek jest jasny - SSD nie ma realnego wpływu na liczbę FPS. Choć w przypadku niektórych gier generuje więcej klatek, te różnice są minimalne, często mieszczące się w granicach błędu pomiarowego.
Podsumowanie: czy każdy gracz powinien posiadać dysk SSD?
Dostrzegalna i znacząca przewaga dysku SSD w obszarze gier będzie ujawniać się głównie podczas instalacji i wczytywania gier - czy to na etapie startu, czy przy wczytywaniu kolejnych map lub poziomów. Tylko tyle i aż tyle. Biorąc pod uwagę aktualne ceny dysków SSD oraz różnicę w cenie HDD-SSD, ten komponent można śmiało określić jako niezbędny w zestawie profesjonalnego gracza.