Biathlon - PŚ: Szwedzi najlepsi w sztafecie, słaby start Polaków
- Data publikacji: 16.12.2018, 15:23
Szwedzi wygrali biathlonową sztafetę mężczyzn w austriackim Hochfilzen. Drugie miejsce trafiło do Norwegów, a trzecią pozycję zajęli Niemcy. Słabo spisała się polska sztafeta, która biegała dwie karne rundy i zakończyła rywalizację na 18. miejscu.
Na pierwszej zmianie wszystkie sztafety biegły w jednej grupie, aż do wbiegnięcia na strzelnicę. Jako pierwszy wybiegł z niej Włoch Bormolini, który wyprzedzał Szweda Fleminga i Norwega Birkelanda. Biegnący na pierwszej zmianie w polskiej sztafecie- Łukasz Szczurek wolno rozpoczął i biegł w końcówce stawki. Po pierwszym strzelaniu na którym musiał raz dobierać był 20. ze stratą czternastu sekund do Bormoliniego. Na drugiej pętli bardzo dobre tempo narzucił reszcie stawki Szwajcar Benjamin Weger, który jako pierwszy wbiegł na drugie strzelanie z przewagą dziesięciu sekund nad Birkelandem. Łukasz Szczurek awansował w biegu i na strzelnicę wbiegł jako 17. Po drugim strzelaniu prowadzenie utrzymał Weger, na drugim miejscu był Birkeland, a trzecie miejsce zajmował Bormolini. Szczurek musiał trzykrotnie dobierać, ale udało mu się uniknąć karnej rundy i po wybiegnięciu ze strzelnicy spadł na 21. miejsce. Weger na poszczególnych międzyczasach po drugim strzelaniu zwiększał swoją przewagę nad rywalami. Ostatecznie na punkcie zmian wyniosła ona dwadzieścia pięć sekund nad drugą sztafetą włoską i trzydziestu nad trzecią norweską. Łukasz Szczurek awansował w biegu i przyprowadził naszą sztafetę do punktu zmian na 17. miejscu.
Na drugiej zmianie w sztafecie Szwajcarii przewagę nad Włochem Hoferem i Norwegiem L’Abee-Lundem trwonił Finello, a w naszej sztafecie Grzegorz Guzik dobiegł do strzelnicy na 20. pozycji. Ze strzelnicy jako pierwszy wybiegł Hofer, na drugim miejscu był Finello, a trzecie miejsce zajmował L’Abee-Lund. Niestety Grzegorz Guzik zaliczył karną rundę i wybiegł ze strzelnicy jako 23. ze stratą minuty i czterdziestu ośmiu sekund do Włocha. Na drugiej pętli Hofer utrzymał przewagę nad rywalami i na drugie strzelanie wbiegł sześć sekund przed Szwajcarem Finello i siedemnaście nad Amerykaninem Doherty’m. Grzegorz Guzik słabo spisywał się w biegu i przybiegł do strzelnicy na 23. miejscu. Włoch mimo dwóch dobierań był pierwszy po drugim strzelaniu, a jego przewaga nad drugim Ederem z Austrii i Doherty’m ze Stanów Zjednoczonych wynosiła osiem i dziesięć sekund. Guzik ponownie musiał raz dobierać, ale udało mu się uniknąć karnej rundy i po wybiegnięciu ze strzelnicy zajmował 21. miejsce. Jako pierwsi drugiej zmiany dokonali Włosi, którzy o osiem sekund wyprzedzali Szwedów i o dziewięć Słoweńców. Grzegorz Guzik utrzymał swoją pozycję po wybiegnięciu z drugiego strzelania i do punktu zmian dotarł na 21. miejscu ze stratą dwóch minut i dwudziestu dwóch sekund do liderów.
Prowadzenie na pierwszej pętli utrzymali Włosi, którzy za sprawą Dominika Windischa wyprzedzali Słoweńców i Szwedów. Andrzej Nędza-Kubiniec utrzymał 21. miejsce. Po pierwszym strzelaniu na prowadzeniu byli Włosi, którzy wyprzedzali o piętnaście sekund Słoweńców i o szesnaście Austriaków. Dzięki bezbłędnemu strzelaniu Andrzeja Nędzy-Kubińca, polska sztafeta utrzymała 21. miejsce. Na drugiej pętli przewagę utrzymywał Windish, ale tuż za nim biegł Norweg Tarjae Boe, trzecie miejsce zajmował Austriak Landertinger. Po drugim strzelaniu na czoło wysunęli się Szwedzi, dzięki bezbłędnemu strzelaniu Stenersena, drugie miejsce zajmowali Włosi, a trzeci byli Słoweńcy. W biegu Nędza-Kubiniec poprawił swoją lokatę i na strzelnicę wbiegł na 19. miejscu. Niestety Polak musiał dwa razy dobierać, przez co po wybiegnięciu ze strzelnicy ponownie spadł na 21. miejsce. Na ostatnim punkcie zmian jako pierwsi znaleźli się Włosi, którzy minimalnie wyprzedzali Szwedów i o dwanaście sekund Słoweńców. Polska na punkcie zmian była 20. ze stratą ponad trzech minut i czternastu sekund do Włoch.
Na czwartej zmianie prowadzenie objął Szwed Samuelsson, który wyprzedzał Włocha Chenala i Norwega Christiansena. Mateusz Janik w polskiej sztafecie awansował na 19. miejsce. Po pierwszym strzelaniu nadal na prowadzeniu był bezbłędny Samuelsson, który wyprzedzał o szesnaście sekund Włocha Chenala i o dziewiętnaście Norwega Christiansena. Janik tylko raz dobierał na strzelnicy, dzięki czemu wyprzedził Estończyka Koiva i zajmował 18. miejsce. Samuelsson utrzymał przewagę w biegu i przed drugim strzelaniem wynosiła ona szesnaście sekund nad Christiansenem. Po ostatnim strzelaniu pierwsze miejsce zajmował Szwed, ale przewaga nad Norwegiem wynosiła tylko cztery sekundy. Mateusz Janik wbiegł na strzelnicę na 17. miejscu, ale niestety musiał biec karną rundę i wybiegł z niej na 18. miejscu. Samuelsson nie stracił przewagi i jako pierwszy wbiegł na metę dając zwycięstwo swojej reprezentacji, drugie miejsce zajęli Norwegowie, a trzecie Niemcy. Mateusz Janik dobiegł do mety na 18. pozycji.
Wyniki:
1. Szwecja - (0+5) - 1:16:10.6
2. Norwegia - (0+7) - + 3.6
3. Niemcy - (1+6) - + 28.8
4. Austria - (0+7) - + 41.7
5. Rosja - (0+10) - + 52.7
...
18. Polska - (2+16) - + 4:55.0