LM: niespodziewane zwycięstwo Trefla Gdańsk
- Dodał: K K
- Data publikacji: 19.12.2018, 19:33
Niemałą niespodziankę przedświąteczną sprawili swoim kibicom siatkarze z Gdańska. Trefl pokonał w Ergo Arenie Berlin Recycling Volleys, i to w trzech setach.
Biorąc pod uwagę ostatnie wyniki w lidze, to nie polski zespół był faworytem tego spotkania. Dodatkowo, gdańszczanom przyszło się mierzyć z aktualnym mistrzem Niemiec, co mogło wywołać w nich dodatkową presję. Wśród graczy niemieckiej drużyny znalazły się nazwiska dobrze znane w Polsce, np. Tuia, Rossard czy Watten.
Początkowo siatkarze Trefla nie grali pewnie - w ataku pomylił się Muzaj, w zagrywce Hebda; po drugiej stronie siatki pewnym punktem w polu serwisowym był Adam White i dość szybko trener Anastasi poprosił o czas (5:9). Przyjezdni nie mieli problemu z utrzymaniem wypracowanej przewagi, ale coraz skuteczniej grali także gospodarze. W efekcie, na tablicy wyników pojawił się remis. Z obu stron padały silne ciosy, uniemożliwiając przełamanie którejkolwiek z drużyn. Dwa ataki ze środka dały nam dwie piłki setowe - najpierw Patryk Niemiec skutecznie zakończył akcję, a później Piotr Nowakowski. Udanym kontratakiem skończonym przez Rubena Schotta zakończył się pierwszy set.
W drugim to Trefl był wyraźnie mocniejszy, także dzięki wygranej w pierwszej odsłonie, która zdecydowanie podbudowała drużynę. Z dobrej strony pokazywali się Maciej Muzaj i Miłosz Hebda, skutecznie grając w ofensywie. Na boisku pojawił się Szymon Jakubiszak, od razu prezentując się z dobrej strony w ataku z przechodzącej piłki; to dzięki jego blokowi Trefl Gdańsk miał pierwszą piłkę setową. Ostatnią akcję zakończył nieźle dysponowany Piotr Nowakowski.
Do pełni szczęścia brakowało kropki nad i. Ta perspektywa nie była odległa, szczególnie, że obie drużyny od początku trzeciej partii grały punkt za punkt. Znów nie zawodził polski atakujący, kończąc atak za atakiem. Gdańszczanie przypomnieli sobie, że w bloku także potrafią zapunktować, co uczynili Nowakowski i Hebda (17:14). Berlińczycy nie zdołali stawić czoła rozpędzonemu Treflowi, zdobywając jeszcze 4 punkty wobec kolejnych 8 gospodarzy.
W następnym spotkaniu Ligi Mistrzów Trefl Gdańsk podejmie w Ergo Arenie Greenyard Maaseik. Spotkanie zaplanowano na 16 stycznia 2019 roku.
Trefl Gdańsk - Berlin Recycling Volleys 3:0 (26:24, 25:19, 25:18)
Trefl Gdańsk: Nowakowski (7), Hebda (18), Niemiec (4), Muzaj (17), Schott (7), Kozłowski, Majcherski (libero) oraz Janusz, Jakubiszak (3), Sasak (1)
Berlin Recycling Volleys: Tuia (5), Patch (7), Le Goff (6), Jendryk (5), Zimmermann (3), White (13), Rossard (libero) oraz Watten, Reichert, Russell (4)