NBA: Knicks wreszcie zwycięscy, kontuzja Davisa

New York Knicks zwycięstwem nad Atlanta Hawks przerwali serię osiemnastu porażek z rzędu. Wydarzeniem minionej nocy na parkietach NBA było jednak okupione kontuzją Anthony'ego Davisa zwycięstwo New Orleans Pelicans nad Oklahoma City Thunder.

 

Thunder przystępowali do tego spotkania w roli zdecydowanego faworyta. Podopieczni Billy'ego Donovana są na fali wznoszącej - od 19 stycznia wygrali 11 z 12 spotkań i nic nie wskazywało na to, by mieli ulec dopiero trzynastej sile konferencji zachodniej. A jednak.

 

Na niewiele zdało się kolejne triple-double Russella Westbrooka (44 punkty, 14 zbiórek, 11 asyst) wobec znakomitej postawy duetu Jrue Holiday (32 punkty, 5 zbiórek, 7 asyst) - Julius Randle (33 punkty, 11 zbiórek, 6 asyst). Pelicans triumfowali 131:122 i to mimo kontuzji swojego lidera - Anthony'ego Davisa. Pięciokrotny all-star zszedł do szatni po pierwszej połowie i z powodu problemów z barkiem, na parkiet już nie wrócił.

 

New York Knicks zakończyli katastrofalną serię osiemnastu porażek z rzędu. Podopieczni Davida Fizdale'a zwyciężyli na wyjeździe Atlanta Hawks 106:91, zapisując na swoim koncie jedenastą wygraną w sezonie. Kluczem do sukcesu okazała się równa i solidna postawa całego zespołu. Żaden z graczy Knicks nie przekroczył w tym spotkaniu dwudziestu punktów, jednak aż sześciu zapisało na swoim koncie co najmniej dziesięć "oczek".

 

Komplet wyników czwartkowej nocy:

 

Orlando Magic - Charlotte Hornets 127:98

 

Atlanta Hawks - New York Knicks 91:106

 

New Orleans Pelicans - Oklahoma City Thunder 131:122