![„Parker - Gorzkie porachunki” [RECENZJA]](https://poinformowani.pl/image/868x429/0.43.1280.632/media/2025/05/56773/parker-gorzkie-porachunki.png)
„Parker - Gorzkie porachunki” [RECENZJA]
- Dodał: Maciej Baraniak
- Data publikacji: 13.05.2025, 09:01
Parker już na dobre zadomowił się na polskim rynku i wcale mnie to nie dziwi - brakuje na rynku kryminałów noir w odmiennej stylistyce, a tym właśnie jest Parker. Czas zatem sprawdzić czy Gorzkie porachunki utrzymały poziom swoich poprzedników.
Gorzkie porachunki przedstawiają tylko jedną, tytułową historię. Oto Parker napada na bank, ale po napadzie sprawa mocno się komplikuje i nasz protagonista zostaje wciągnięty w pewien konflikt. Nie chcę zbyt wiele spoilerować, bo twistów jest tutaj wiele i miło odkrywa się je samemu. Bez wiedzy co stanie się dalej, już od samego początku, jest to o wiele lepsze.
Skoro wspomniałem o twistach, to trochę to rozszerzę - Parker stoi wieloma twistami, które świetnie trzymają czytelnika w napięciu. Praktycznie cały czas nie wiedziałem do końca co stanie się w danym momencie. Czy Parker przesunie się dalej w śledztwie, czy też trafi na ślepy zaułek. Czy jego poszlaka doprowadzi go do właściwej osoby, czy będzie to pułapka. I ta niewiedza bardzo mi się podobała, bo została utrzymana do samego końca.
Muszę też pochwalić zabiegi narracyjne. Nie będę zbyt wiele zdradzał, ale w pewnym momencie obserwujemy też inne osoby, dzięki czemu możemy zobaczyć tę drugą perspektywę i rozjaśnić sobie pewne luki fabularne. Zabieg znany w rozmaitych mediach, ale nie wiem jak wiele komiksów z niego korzystało. Niezależnie od tego, było to dla mnie świeże i dlatego muszę to pochwalić.
Nie sposób również nie wspomnieć o kolorach. To jedna z najładniejszych historii na polskim rynku i nie tylko. Twórcy wybitnie bawią się wykorzystaniem niebieskiego i czarnego, dzięki czemu prace są nietuzinkowe i unikalne. Jeśli cenicie sobie te dwie ostatnie cechy, to warstwa graficzna zdecydowanie Was nie rozczaruje.
A czy są tu jakieś wady? Właściwie jedna, czyli pisanie kobiecych bohaterek. Część kobiet została spłycona do bycia ładnym przedmiotem, a inne są przerysowane. Może to moje wyczulenie, które przy takich historiach działa nieco częściej, może to kwestia kryminałów, gdzie częściej takie wątki się pojawiają i trzeba się przyzwyczaić. Trochę mnie to w oczy raziło, ale też nie na tyle mocno, aby przyćmić wszystkie zalety.
Z czystym sumieniem polecam nowego Parkera. To solidna opowieść "na raz", która dostarczy wszystkiego, czego Wam trzeba - dobrej akcji, świetnej intrygi i kapitalnych rysunków. Więcej po tym komiksie nie oczekuję, a wszystko dostałem, więc jestem zadowolony. Oby Nagle! dostarczało nam więcej takich historii, bo tego właśnie potrzebujemy.
Komiks otrzymałem od wydawnictwa Nagle Comics na mocy współpracy recenzenckiej.

Maciej Baraniak
Student UEP na kierunku prawno-ekonomicznym. Prywatnie miłośnik różnych gatunków kina oraz komiksów, a przy tym mający bardzo specyficzny gust muzyczny. E-mail: maciej-baraniak@wp.pl