![„XIII”, tom 4 [RECENZJA]](https://poinformowani.pl/image/868x429/0.43.1280.632/media/2025/08/57009/xiii-tom-4.png)
„XIII”, tom 4 [RECENZJA]
- Dodał: Maciej Baraniak
- Data publikacji: 06.08.2025, 23:18
XIII jest wydawany dość dziwnie - po szybkim wydaniu dwóch pierwszych tomów mieliśmy krótką przerwę, a teraz wracamy do w miarę regularnego wydawania kolejnych tomów. Dochodzenie, Bezpieczeństwo narodowe i Spuścić psy! — to tytuły trzech historii, które dostajemy w tym pakiecie, i choć trochę musieliśmy na niego czekać, to zdecydowanie warto, bo Van Hamme z Vance’em wciąż wiedzą, jak rozkręcić swoją intrygę.
Pierwsza historia, „Dochodzenie”, to właściwie raport z całej dotychczasowej sagi. Pojawia się dziennikarz, który na własną rękę próbuje poukładać fakty o XIII, łącząc tropy, przesłuchując świadków i wyciągając na światło dzienne wątki, o których zdążyliśmy zapomnieć. To trochę jak oglądanie całego serialu w streszczeniu, ale z twistami — momentami czujesz się, jakbyś sam był w sali przesłuchań. Tak, jest tu sporo gadających głów, ale dynamika dialogów robi robotę.
Potem wracamy do sedna. Bezpieczeństwo narodowe i Spuścić psy! to klasyka XIII — strzelaniny, pościgi, podwójni agenci i rządowe układy, które mają powielać koncept zepsutych rządzących. Wciąż mamy ten klimat rodem z Tożsamości Bourne’a: bohater bez wspomnień próbuje odnaleźć siebie, a przy okazji rozplątać sieć kłamstw, w której siedzi po uszy. Tu już nie ma czasu na spokojne rozmowy — akcja idzie do przodu bez oglądania się za siebie.
Jakby same komiksy to było za mało, dostajemy jeszcze 14-stronicowy dodatek ze szkicami, projektami okładek i materiałami zza kulis. Drobiazg, ale robi wrażenie. Nie przepłacamy za niego i nie ma tego tutaj tyle, abyśmy czuli, że zostaliśmy nadziani w butelkę.
Tom 4 to nie tylko kontynuacja, ale też częściowe podsumowanie dotychczasowej historii. Jeśli dotarłeś/aś do tego miejsca, to znaczy, że jesteś już wciągnięty/a po uszy i nie ma odwrotu. A ja? Czekam na kolejny tom, bo z Trzynastką na pewno warto będzie się jeszcze zobaczyć.
Komiks otrzymałem od wydawnictwa Egmont na mocy współpracy reklamowej.

Maciej Baraniak
Student UEP na kierunku prawno-ekonomicznym. Prywatnie miłośnik różnych gatunków kina oraz komiksów, a przy tym mający bardzo specyficzny gust muzyczny. E-mail: maciej-baraniak@wp.pl