![Lech Poznań remisuje z Koroną Kielce. Bramki, emocje i decyzje VAR [FOTORELACJA]](https://poinformowani.pl/image/868x429/0.517.6000.2965/media/2025/08/57028/img-0022.jpg)
Lech Poznań remisuje z Koroną Kielce. Bramki, emocje i decyzje VAR [FOTORELACJA]
- Data publikacji: 16.08.2025, 22:30
Spotkanie Lecha Poznań z Koroną Kielce zakończyło się podziałem punktów. Choć piłka aż cztery razy znalazła drogę do siatki, ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 1:1. Kibice przy Bułgarskiej mogli mówić o sporej dawce emocji, ale także o niedosycie, bo faworytem spotkania był bez wątpienia zespół gospodarzy.
Lech dominował od pierwszych minut
Od samego początku to piłkarze Lecha Poznań narzucili swój styl gry. Drużyna prowadzona przez Nielsa Frederiksena szybko przejęła inicjatywę, starając się jak najszybciej otworzyć wynik. Strzały Pereiry czy Skrzypczaka były groźne, jednak brakowało im precyzji. Najbliżej szczęścia był Palma, którego mocne uderzenie minimalnie minęło poprzeczkę bramki strzeżonej przez Miłosza Dziekońskiego.
Korona Kielce starała się odpowiadać pojedynczymi kontratakami. Pierwszy sygnał ostrzegawczy wysłał Antonin, który uderzał głową po dośrodkowaniu w 19. minucie. Kibice gości cieszyli się chwilę później z gola Jakuba Długosza, jednak radość przerwała analiza VAR, zawodnik znajdował się na spalonym.
VAR w roli głównej
Technologia VAR kilkukrotnie miała wpływ na przebieg spotkania. Najpierw odebrała bramkę Koronie, a później także Lechowi. W 47. minucie Palma cieszył się z trafienia, jednak sędzia po konsultacji z wozem VAR dopatrzył się zagrania ręką i anulował gola.
Do przerwy kibice nie zobaczyli bramek, ale w drugiej połowie gra nabrała tempa. Kolejorz atakował, jednak brakowało skuteczności, a Dziekoński bronił bardzo pewnie.
Gol dla Korony i odpowiedź gospodarzy
W 64. minucie to Korona Kielce zaskoczyła gospodarzy. Błąd w defensywie Lecha wykorzystał Adam Błanik, który przejął piłkę, popędził w stronę bramki i pewnym strzałem pokonał Mrozka. To trafienie otworzyło wynik meczu i postawiło Lecha w trudnej sytuacji.
Poznaniacy nie zamierzali jednak się poddać. Kolejne ataki napędzał Mikael Ishak, który w końcówce meczu popisał się świetnym dośrodkowaniem. Na piłkę czekał już Palma, tym razem jego strzał głową był skuteczny, a bramkarz Korony nie zdołał zatrzymać uderzenia. Gospodarze wyrównali na 1:1 i ostatecznie taki wynik utrzymał się do końcowego gwizdka.
Niespodzianka przy Bułgarskiej
Remis z Koroną Kielce to wynik, który można uznać za niespodziankę. Lech Poznań był faworytem spotkania i miał liczne okazje, jednak skuteczność zawiodła. Z kolei drużyna z Kielc pokazała charakter i potrafiła wykorzystać moment nieuwagi rywali.
Mecz Lecha Poznań z Koroną Kielce pokazał, że w piłce nożnej nawet faworyt nie zawsze sięga po trzy punkty. Choć VAR odegrał w tym starciu znaczącą rolę, nie on był kluczowy. Gospodarze mieli wystarczająco dużo sytuacji, by przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, ale ostatecznie musieli zadowolić się remisem.