Polscy slalomiści wracają do Pragi. Czas na przełamanie w Pucharze Świata?
canoephotography.com/Bence Vekassy(ICF)

Polscy slalomiści wracają do Pragi. Czas na przełamanie w Pucharze Świata?

  • Dodał: Poinformowani .pl
  • Data publikacji: 26.06.2025, 10:50

Już 27 czerwca Praga stanie się centrum międzynarodowego slalomu kajakowego. To właśnie tam odbędzie się trzeci etap tegorocznego Pucharu Świata, który zgromadzi czołowych zawodników tej widowiskowej dyscypliny. Dla reprezentantów Polski będzie to szansa na przełamanie – mimo solidnych występów w poprzednich zawodach, biało-czerwoni wciąż czekają na pierwszy medal w sezonie.

 

Polacy w grze o podium

 

Choć polska kadra nie rozpoczęła sezonu od podium, trudno mówić o słabych wynikach. Kacper Sztuba udowodnił, że należy do światowej czołówki w konkurencji C-1. W majowych mistrzostwach Europy był piąty, a w kolejnych zawodach PŚ awansował do finałów – w Hiszpanii zakończył rywalizację na siódmym miejscu, a we Francji był ósmy. Praga może okazać się dla niego przełomowa – to tam w przeszłości osiągał świetne wyniki, a ostatnio potwierdził formę, zdobywając mistrzostwo Polski.

 

Zawodnik podkreśla, że praski tor ma dla niego szczególne znaczenie. – To miejsce, w którym po raz pierwszy awansowałem do finału seniorskiego na arenie międzynarodowej. Bardzo dobrze się tu czuję i wierzę, że przy odpowiednim nastawieniu wszystko jest możliwe – zaznacza Sztuba. Z pewnością będzie jednym z głównych kandydatów do medalu.

 

Tor przyjazny biało-czerwonym

 

Praski obiekt to nie tylko dobre wspomnienia dla Sztuby. To także miejsce sukcesów Mateusza Polaczyka, który wielokrotnie stawał tam na podium – zarówno podczas mistrzostw świata, Europy, jak i Pucharów Świata. W ubiegłym roku zdobył tam srebrny medal, a trener kadry, Jakub Chojnowski, liczy na kolejne dobre występy.

 

– Dla mnie najważniejsze będą solidne przejazdy. To czwarty tydzień startów z rzędu, ale zawodnicy są zmotywowani. Oczekuję dobrych rezultatów, bo wiem, na co ich stać – mówi szkoleniowiec, który przygotowuje drużynę zarówno do startów w slalomie kajakowym, jak i w dynamicznie rozwijającej się konkurencji kayak cross.

 

Zwolińska znów gotowa do walki

 

Jedną z kluczowych postaci kobiecej części kadry pozostaje Klaudia Zwolińska. Zawodniczka, która wraca do formy po przerwie spowodowanej problemami zdrowotnymi, zna smak zwycięstwa w Pradze. W 2021 roku triumfowała tam w K-1, a rok później zdobyła srebro w kayak crossie.

 

– Praga to wyjątkowe miejsce. Wygrana tutaj była moją pierwszą w Pucharze Świata. Wspaniała atmosfera, pełne trybuny, techniczny tor – to wszystko sprawia, że chce się tu wracać – mówi Zwolińska, która liczy, że tegoroczny występ przyniesie jej kolejne sukcesy.

 

Walka o przełamanie i miejsce na podium

 

Choć pierwsza część sezonu jeszcze się nie zakończyła, dla polskich kajakarzy to już ostatnia okazja przed letnią przerwą, by stanąć na podium. Starty w Pradze mają być nie tylko zwieńczeniem intensywnych tygodni, ale też testem formy przed kolejnymi wyzwaniami.

 

Zawodnicy wspierani przez PGE Polską Grupę Energetyczną oraz LOTTO będą chcieli pokazać się z jak najlepszej strony i przypomnieć o swoim potencjale. Zwłaszcza że tor w Pradze wielokrotnie sprzyjał biało-czerwonym i stanowił miejsce sportowych przełomów.

 

Transmisja na żywo z wydarzenia będzie dostępna na YouTube na kanale Planet Canoe.