Dramatyczna sytuacja w Afganistanie po masowych deportacjach
EU Civil Protection and Humanitarian Aid/flickr.com

Dramatyczna sytuacja w Afganistanie po masowych deportacjach

  • Data publikacji: 12.11.2025, 09:45

Organizacja Narodów Zjednoczonych bije na alarm. Według najnowszego raportu Programu Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju (UNDP) przymusowe powroty milionów uchodźców z Iranu i Pakistanu do Afganistanu doprowadzają do gwałtownego pogłębienia dramatycznej sytuacji w kraju. Kryzys humanitarny w Afganistanie jest dziś najpoważniejszy od czasu, gdy w 2021 roku władzę przejęli talibowie.

Od 2023 roku do ojczyzny wróciło ponad 4,5 miliona osób – to wzrost populacji Afganistanu o około 10 procent. Dla państwa, które i tak boryka się z brakiem pracy, żywności i opieki medycznej, to ogromne obciążenie. Większość rodzin powracających z zagranicy żyje w skrajnym ubóstwie. Z raportu wynika, że aż 90 procent z nich ma długi sięgające równowartości pięciu miesięcznych dochodów.


Powracający Afgańczycy bez pracy i jedzenia

Warunki, w jakich żyją uchodźcy z Afganistanu po powrocie, są dramatyczne. W wielu prowincjach brakuje szkół, a jeśli już działają, to jeden nauczyciel przypada nawet na stu uczniów. Co trzecie dziecko jest zmuszone do pracy zarobkowej, aby wesprzeć rodzinę. To oznacza, że całe pokolenie Afgańczyków dorasta bez dostępu do edukacji.

 

Bezrobocie dotyka nie tylko powracających, ale także lokalnych mieszkańców. W niektórych regionach niemal całkowicie zamarła gospodarka, a dostęp do podstawowych usług publicznych jest ograniczony. Kryzys humanitarny w Afganistanie przybiera na sile również z powodu ograniczonej pomocy międzynarodowej. Według ONZ środki przekazywane przez darczyńców pokrywają jedynie niewielką część zapotrzebowania, które w tym roku oszacowano na 3,1 miliarda dolarów.

Kobiety w najtrudniejszej sytuacji

Jednym z najbardziej dramatycznych skutków obecnej sytuacji jest los afgańskich kobiet. Po powrocie talibów do władzy ich udział w rynku pracy spadł do zaledwie 6 procent. Wiele z nich, wcześniej utrzymujących całe rodziny, dziś nie ma prawa do wykonywania zawodu, nauki ani korzystania z opieki medycznej.

 

Organizacja Narodów Zjednoczonych alarmuje, że gospodarstwa domowe prowadzone przez kobiety stanowią już ponad jedną czwartą rodzin powracających do kraju. To właśnie one są najbardziej narażone na głód i brak dostępu do podstawowych środków do życia. Sytuację pogarsza fakt, że talibowie konsekwentnie ograniczają aktywność organizacji humanitarnych niosących pomoc kobietom.

ONZ apeluje o pilne wsparcie

UNDP ostrzega, że jeśli społeczność międzynarodowa nie podejmie natychmiastowych działań, Afganistan może stanąć w obliczu katastrofy społecznej na niespotykaną skalę. Na obszarach, do których masowo wracają uchodźcy z Afganistanu, już teraz brakuje żywności, wody i schronienia.

 

Rząd w Kabulu zwrócił się do ONZ z prośbą o zwiększenie pomocy humanitarnej, zwłaszcza po potężnym trzęsieniu ziemi, które we wrześniu zniszczyło wschodnią część kraju. Jednocześnie talibowie skierowali protest do władz Pakistanu, oskarżając je o brutalne deportacje Afgańczyków i złe traktowanie uchodźców.

 

Sytuacja w Afganistanie pokazuje, jak dramatyczne mogą być skutki masowych powrotów w kraju pozbawionym stabilności. Kryzys humanitarny w Afganistanie dotyka już niemal każdej rodziny, a przyszłość milionów ludzi zależy od decyzji międzynarodowych instytucji pomocowych. Bez szybkiej reakcji społeczności globalnej los uchodźców z Afganistanu może stać się jednym z najtragiczniejszych rozdziałów współczesnej historii.