Eksperci alarmują: dzieci w social mediach zbyt wcześnie
Lorend_g/Pixabay

Eksperci alarmują: dzieci w social mediach zbyt wcześnie

  • Data publikacji: 21.10.2025, 10:08

Coraz młodsze dzieci korzystają z mediów społecznościowych, mimo że zgodnie z przepisami nie powinny mieć do nich dostępu. Najnowsze badania pokazują, że połowa uczniów z klas I–III szkół podstawowych używa platform takich jak TikTok, Messenger czy WhatsApp. Eksperci z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę (FDDS) ostrzegają – trzynastolatki nie są gotowe na social media, dlatego postulują, by podnieść minimalny wiek użytkowników do 15 lat.

 

Coraz młodsze dzieci w sieci

Z badań Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę wynika, że aż 80 proc. dzieci z pierwszych klas szkoły podstawowej regularnie korzysta z YouTube’a, a co drugie ma konto w mediach społecznościowych. Co czwarte z nich publikuje tam własne treści. W praktyce oznacza to, że miliony dzieci w Polsce łamią regulaminy platform, które wymagają ukończenia co najmniej 13 lat.

 

Eksperci podkreślają, że to nie tylko kwestia formalna. Weryfikacja wieku w sieci jest praktycznie nieskuteczna, dzieci z łatwością zakładają konta, często przy pomocy starszych osób lub z fałszywą datą urodzenia. Tymczasem media społecznościowe stały się dla najmłodszych głównym źródłem informacji, rozrywki i kontaktu z rówieśnikami

Media społecznościowe a rozwój emocjonalny

Specjaliści biją na alarm – dzieci w mediach społecznościowych są narażone na treści, które mogą mieć poważny wpływ na ich rozwój emocjonalny. Krótkie, intensywne filmy, przemocowe materiały i nieodpowiednie wzorce zachowań pobudzają ośrodki nagrody w mózgu, prowadząc do tzw. short video addiction – uzależnienia od krótkich treści.

 

– Media społecznościowe nie są środowiskiem bezpiecznym dla najmłodszych. Mózg dziecka nie jest jeszcze w pełni rozwinięty, a jego mechanizmy kontroli są ograniczone. Dzieci nie potrafią krytycznie analizować treści, dlatego łatwo ulegają wpływom i manipulacjom – tłumaczy Łukasz Wojtasik z FDDS.

 

Według ekspertów długotrwałe korzystanie z mediów społecznościowych może prowadzić do zaburzeń emocjonalnych, problemów z koncentracją, poczucia samotności i obniżonej samooceny. Najbardziej narażone są nastolatki, szczególnie dziewczęta, które porównują się z nierealnymi wzorcami urody promowanymi w sieci.

Potrzeba nowych regulacji prawnych

Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę rozpoczęła kampanię społeczną, której głównym postulatem jest podniesienie minimalnego wieku korzystania z mediów społecznościowych z 13 do 15 lat. Organizacja argumentuje, że obecne przepisy, takie jak amerykańska ustawa COPPA czy europejskie RODO, regulują jedynie kwestie ochrony danych osobowych, a nie rzeczywiste bezpieczeństwo dzieci w internecie.

 

Eksperci przekonują, że 15 lat to wiek, w którym młody człowiek zaczyna rozwijać zdolność do samokontroli, oceny ryzyka i krytycznego myślenia. Wcześniej dzieci są znacznie bardziej podatne na wpływ algorytmów i treści promujących przemoc, hejt czy seksualizację.

 

FDDS apeluje też o wprowadzenie skutecznych narzędzi weryfikacji wieku na platformach oraz o zobowiązanie firm technologicznych do realnej ochrony najmłodszych użytkowników.

Rola rodziców i edukacja cyfrowa

Choć postulaty zmian legislacyjnych są ważne, eksperci podkreślają, że kluczową rolę w bezpieczeństwie dzieci w internecie odgrywają rodzice. To oni powinni kontrolować, jak ich dziecko korzysta z sieci i jakie treści ogląda.

 

Fundacja przygotowała listę kompetencji, które dziecko powinno posiadać, zanim zacznie korzystać z social mediów. Obejmuje ona m.in. umiejętność rozpoznawania niebezpiecznych sytuacji, zachowania prywatności oraz radzenia sobie z presją rówieśniczą.

 

Rodzicom przypomina się również o zasadzie „3–12–15”:

  • do 3. roku życia – bez ekranów,

  • do 12. roku życia – bez smartfona,

  • do 15. roku życia – bez mediów społecznościowych.

Rosnąca aktywność najmłodszych w sieci pokazuje, że potrzebne są zdecydowane działania – zarówno ze strony państwa, jak i rodziców. Wczesny kontakt dzieci z mediami społecznościowymi może mieć długofalowe skutki dla ich psychiki i rozwoju społecznego.

 

Podniesienie granicy wieku do 15 lat i wprowadzenie skutecznej weryfikacji użytkowników to krok, który może realnie zwiększyć bezpieczeństwo dzieci w internecie i ograniczyć negatywne skutki cyfrowej ekspozycji.