
Erasmus+ z rekordowym budżetem i uproszczonymi zasadami. Wielka Brytania może wrócić do programu
- Data publikacji: 31.10.2025, 10:47
Komisja Europejska przygotowuje nową odsłonę programu Erasmus+ na lata 2028–2034. W planach jest znaczące zwiększenie budżetu – o około 50 proc., do blisko 41 miliardów euro. Celem jest nie tylko rozszerzenie oferty, ale także uproszczenie procedur i większa dostępność dla uczestników z różnych środowisk. Wśród najciekawszych zapowiedzi pojawia się również możliwość powrotu Wielkiej Brytanii do programu, który po brexicie utraciła status uczestnika.
Erasmus+ z rekordowym budżetem
Nowa perspektywa finansowa dla programu Erasmus+ zapowiada się imponująco. Budżet w wysokości 41 miliardów euro to wzrost o około połowę w porównaniu z okresem 2021–2027, kiedy na wymiany i projekty edukacyjne przeznaczono 26,2 miliarda euro. To odpowiedź Komisji Europejskiej na rosnące potrzeby młodych ludzi, uczelni i instytucji oświatowych w całej Unii.
Jak podkreśla europoseł Bogdan Zdrojewski, w nowej edycji Erasmus+ zostaną nadrobione zaległości spowodowane pandemią, inflacją i wzrostem kosztów życia. – Program zostanie wzmocniony finansowo o około 50 procent. To inwestycja w młodych ludzi, ale też w rozwój kompetencji i innowacyjność całej wspólnoty – zaznacza Zdrojewski.
Według Narodowej Agencji Programu Erasmus+, realny wzrost środków – po uwzględnieniu czynników makroekonomicznych – wyniesie około 25 procent. Oznacza to stabilne zwiększenie możliwości dla studentów, nauczycieli, uczelni i organizacji działających w obszarze edukacji.
Mniej biurokracji, więcej szans
Jednym z głównych celów Komisji Europejskiej jest uproszczenie zasad uczestnictwa w programie Erasmus+. Wielu beneficjentów dotychczas zwracało uwagę, że biurokracja i złożone procedury utrudniają dostęp do funduszy. W nowej edycji ma się to zmienić.
– Dążymy do tego, by Erasmus+ był bardziej elastyczny i przyjazny użytkownikom. Biurokracja nie może być barierą dla młodych ludzi, którzy chcą zdobywać doświadczenie w innych krajach – podkreśla europoseł Zdrojewski.
W praktyce oznacza to skrócenie procesu aplikacyjnego, uproszczenie raportowania projektów oraz większe wsparcie cyfrowe dla uczestników. Nowe rozwiązania mają sprawić, że edukacja w Europie stanie się bardziej dostępna, niezależnie od statusu społecznego czy miejsca zamieszkania.
Większa inkluzywność i współpraca międzynarodowa
Erasmus+ w latach 2028–2034 ma być nie tylko programem edukacyjnym, ale też narzędziem wyrównywania szans. Komisja Europejska planuje zwiększyć udział osób z mniejszych miejscowości, środowisk o niższych dochodach oraz osób z niepełnosprawnościami.
Ponadto nowa edycja wzmocni współpracę edukacyjną z krajami kandydującymi do UE oraz partnerami spoza wspólnoty. Rozszerzone zostaną działania w ramach Europejskiego Korpusu Solidarności, a także programy wspierające sport, zdrowy styl życia i aktywność obywatelską.
W ten sposób program Erasmus+ ma stać się jednym z filarów unijnej „strategii umiejętności” – inicjatywy, której celem jest rozwój kompetencji i dostosowanie systemów edukacji do potrzeb współczesnego rynku pracy.
Wielka Brytania może wrócić do programu
Jedną z najbardziej komentowanych informacji jest możliwość powrotu Wielkiej Brytanii do Erasmus+. Po brexicie Londyn zdecydował się na stworzenie własnego programu wymiany – Turing Scheme – jednak z czasem pojawiły się głosy o chęci ponownego przystąpienia do unijnego systemu.
– Wiele wskazuje na to, że za około półtora roku Wielka Brytania wróci do programu Erasmus+, choć zapewne w zmienionej formule – poinformował Bogdan Zdrojewski.
Powrót tego kraju do współpracy edukacyjnej byłby symbolicznym gestem zacieśniania relacji akademickich między Wyspami a Unią Europejską. Dla tysięcy studentów i naukowców z obu stron byłoby to także realne ułatwienie w kontynuowaniu wspólnych projektów badawczych i wymian międzynarodowych.
Erasmus+ to więcej niż studia za granicą
Choć najbardziej znanym aspektem programu są wyjazdy studentów na semestralne lub roczne studia, program Erasmus+ obejmuje znacznie szersze działania. Uczestniczą w nim uczniowie szkół średnich, nauczyciele, wykładowcy, a nawet seniorzy z uniwersytetów trzeciego wieku.
Program wspiera również szkolnictwo zawodowe, badania naukowe i inicjatywy społeczne. Dzięki finansowaniu z Unii Europejskiej powstają setki projektów rozwijających kompetencje cyfrowe, językowe i międzykulturowe. To inwestycja, która przekłada się nie tylko na indywidualny rozwój uczestników, ale też na wzrost innowacyjności i konkurencyjności całej Europy.
Dziś Erasmus+ obejmuje 33 kraje – oprócz państw członkowskich UE także Turcję, Macedonię Północną, Serbię, Norwegię, Islandię i Liechtenstein.
Historia, która zmieniła oblicze edukacji
Idea programu Erasmus narodziła się w 1969 roku dzięki Sofii Corradi, włoskiej wykładowczyni i wizjonerce edukacyjnej. To ona zaproponowała koncepcję czasowego studiowania na uczelni w innym kraju. W 1987 roku pomysł został wcielony w życie przez Wspólnotę Europejską, a od tego momentu z programu skorzystały miliony osób.
W pierwszym roku w wymianach uczestniczyło zaledwie 3,2 tysiąca studentów z 11 państw. Dziś liczba ta przekroczyła 13 milionów, a edukacja w Europie dzięki temu stała się symbolem otwartości, współpracy i integracji międzypokoleniowej.
Nowa perspektywa programu Erasmus+ otwiera kolejny rozdział w historii europejskiej edukacji. Większy budżet, mniej biurokracji i większa dostępność dla wszystkich uczestników to zapowiedź zmian, które mogą realnie wpłynąć na przyszłość młodych ludzi w całej Europie. Jeśli do programu rzeczywiście wróci Wielka Brytania, Erasmus+ stanie się jeszcze silniejszym symbolem wspólnoty i otwartości, jaką od lat promuje idea integracji europejskiej.
