
Mediacje obowiązkowe w sporach budowlanych
- Data publikacji: 14.11.2025, 20:52
Od 1 marca 2026 roku zacznie obowiązywać ważna zmiana w Kodeksie postępowania cywilnego. Każdy sąd będzie miał obowiązek skierować spory budowlane w sądach do mediatora, zanim dojdzie do pierwszej rozprawy. Oznacza to, że mediacje w sporach budowlanych staną się pierwszym etapem poszukiwania rozwiązania.
Zmiana przepisów wynika z realnych problemów wymiaru sprawiedliwości. Na rozstrzygnięcie sporów budowlanych w sądach czeka się nawet kilka lat. W tym czasie inwestycje stoją w miejscu, narastają koszty, a obie strony tracą czas i pieniądze. Dlatego ustawodawca zdecydował, że mediacje w sporach budowlanych mogą odciążyć sale rozpraw i doprowadzić do szybszego zakończenia konfliktów gospodarczych.
Mediacje mogą być szybkie i tańsze
Eksperci przypominają, że spory budowlane w sądach wiążą się nie tylko z czasochłonną procedurą, ale również z dużymi wydatkami. Powoływanie biegłych jest drogie – w złożonych przypadkach opinia techniczna może kosztować setki tysięcy złotych.
Tymczasem mediacje w sporach budowlanych zwykle trwają kilka tygodni lub miesięcy. Dla biznesu to ogromna różnica. Przedsiębiorcy mogą szybciej wrócić do realizacji inwestycji i uniknąć niepewności, która blokuje kolejne działania.
Eksperci podkreślają, że mediacje pozwalają zachować relacje między wykonawcami i inwestorami, co w branży budowlanej ma często kluczowe znaczenie. Nawet jeśli strony muszą z czegoś zrezygnować, to zyskują na czasie i stabilności.
Niska popularność mediacji nadal wyzwaniem
Choć przepisy od lat dopuszczają mediacje, statystyki wskazują, że są one wykorzystywane sporadycznie. W ostatnim roku do mediatora skierowano zaledwie niewielki procent wszystkich spraw, które mogłyby zakończyć się w ten sposób.
Zdaniem specjalistów to efekt przyzwyczajeń stron i ich pełnomocników. W wielu przypadkach uczestnicy sporów budowlanych w sądach wolą czekać na wyrok, licząc na pełne zwycięstwo, zamiast szukać kompromisu. Z kolei prawnicy nie zawsze proponują rozwiązania polubowne, zwłaszcza jeśli brakuje im doświadczenia mediacyjnego.
Dlatego ministerstwo chce, by mediacje w sporach budowlanych stały się nie tylko szansą, ale i elementem edukacyjnym – mają pokazać, że spór da się rozwiązać inaczej niż w wieloletnim procesie.
Obowiązkowe skierowanie stron do mediatora to duży krok w stronę odciążenia systemu i usprawnienia rozstrzygania sporów budowlanych w sądach. Jeśli strony przekonają się do tego mechanizmu, mediacje w sporach budowlanych mogą stać się powszechnym i skutecznym narzędziem w biznesie.
Wprowadzenie tych rozwiązań ma przynieść przede wszystkim szybsze efekty, mniejsze koszty i mniej stresu dla uczestników inwestycji. Teraz pozostaje czekać na praktyczne rezultaty nowego prawa, które już za kilkanaście miesięcy zacznie obowiązywać w całym kraju.
