
Wypadek na Trasie Łazienkowskiej. Auto uderzyło w bariery, służby działały błyskawicznie
- Data publikacji: 09.11.2025, 23:35
W niedzielne popołudnie doszło do poważnego incydentu na jednej z najważniejszych arterii stolicy. Wypadek na Trasie Łazienkowskiej miał miejsce w pobliżu Torwaru, w kierunku Centrum. Samochód osobowy z nieustalonych jeszcze przyczyn uderzył w bariery ochronne na zjeździe prowadzącym w stronę Wilanowa i Mokotowa.
Na miejsce błyskawicznie przybyły służby ratunkowe, w tym straż pożarna, policja oraz ratownicy medyczni z zespołu KAM-MED. To właśnie oni jako pierwsi udzielili pomocy poszkodowanym. Choć widok rozbitego auta budził grozę, na szczęście obyło się bez poważniejszych obrażeń.
Szybka reakcja służb uratowała sytuację
Według relacji świadków, moment zderzenia był gwałtowny. Kierowca miał nagle stracić panowanie nad pojazdem i uderzyć w barierki oddzielające pasy ruchu. W wyniku zderzenia uszkodzona została przednia część samochodu, a na jezdni rozsypały się fragmenty karoserii.
Ratownicy medyczni szybko zabezpieczyli miejsce zdarzenia i udzielili pierwszej pomocy pasażerce, która doznała lekkich obrażeń dłoni. Kierowca wyszedł z kolizji bez szwanku, choć był wyraźnie w szoku po wypadku. Warszawa wypadek tego typu mógł mieć znacznie poważniejsze skutki, gdyby nie szybka reakcja przejeżdżających kierowców i sprawna akcja służb.
Policja ustala przyczyny wypadku
Śledczy z warszawskiej drogówki prowadzą czynności mające na celu ustalenie przyczyn zdarzenia. Jedną z rozważanych hipotez jest nadmierna prędkość, która mogła doprowadzić do utraty przyczepności na zakręcie. Nie wyklucza się również, że kierowca zasłabł za kierownicą lub zareagował zbyt gwałtownie na inny pojazd.
Policja zapowiedziała, że dokładne okoliczności wypadku na Trasie Łazienkowskiej zostaną wyjaśnione po analizie zapisu z kamer miejskiego monitoringu. Wstępne ustalenia wskazują jednak, że droga w chwili zdarzenia była sucha, a warunki pogodowe sprzyjające bezpiecznej jeździe.
Utrudnienia w ruchu i działania strażaków
Po wypadku ruch w kierunku Centrum był przez pewien czas znacznie utrudniony. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, odłączyli akumulator zniszczonego auta i usunęli z jezdni jego fragmenty. Po około godzinie sytuacja została opanowana, a przejazd przywrócono na wszystkich pasach ruchu.
Dla kierowców była to jednak kolejna lekcja ostrożności. Warszawa wypadek na tak ruchliwej trasie pokazuje, jak niewielki błąd może prowadzić do groźnych konsekwencji – szczególnie przy dużej prędkości i ograniczonej widoczności w rejonie zjazdów.
Na szczęście w tym przypadku wszystko zakończyło się jedynie na stratach materialnych i drobnych obrażeniach. Policja apeluje do kierowców o rozwagę i dostosowywanie prędkości do warunków panujących na drodze. Choć wypadek na Trasie Łazienkowskiej nie skończył się tragedią, stanowi przypomnienie, że nawet chwila nieuwagi w ruchliwym centrum miasta może mieć poważne skutki. W stolicy, gdzie natężenie ruchu jest ogromne, ostrożność i koncentracja za kierownicą są kluczowe każdego dnia.
