Turniej snookera w cieniu konfliktu

To nie jest dobry czas na rozgrywanie snookerowego Indian Open. Konflikt między Pakistanem a Indiami odbił się mocno na obsadzie i tak mało prestiżowego hinduskiego turnieju.

Szczególnie mało atrakcyjny dla kibica snookera mógł być pierwszy dzień rywalizacji, kiedy rozegrano holdover i część meczów pierwszej rundy. Mieliśmy kilka walkowerów po wycofaniach niektórych zawodników, mieliśmy sporo meczów jednostronnych, a wysokich brejków jak na lekarstwo (raptem 2 razy powyżej 100 punktów).

Pewne zwycięstwa odnieśli John Higgins (4:1 w heldover z Ashleyem Hugillem), Jack Lisowski (4:o w tej samej fazie z Himanshu Dinesh Jain), Li Hang (4:0 z Hamzą Akbarem w 1. rundzie). Deciderami kończyły się za to spotkania Soheila Vahedi z Robinem Hullem, Edena Sharava z Michaelem Georgiou i Yan Bingtao z Gerardem Greenem. W 2 rundzie zameldowali się też Joe Perry, Stuart Bingham, Matthew Selt.

Jutro dokończenie 1. rundy.