Mark Zuckerberg domaga się większej roli rządów w monitorowaniu treści

Mark Zuckerberg napisał list otwarty, w którym prosi rządy o pomoc w monitorowaniu treści w związku z wprowadzeniem unijnej dyrektywy o prawie autorskim. Większe ujednolicenie przepisów miałoby pozwolić na sprawniejsze kontrolowanie treści, przy jednoczesnej ochronie wolności w internecie. 

Uważam, że potrzebujemy bardziej aktywnej roli rządów i organów regulacyjnych. Aktualizując zasady dotyczące internetu, możemy zachować to, co w nim najlepsze - wolność wyrażania siebie przez ludzi, a przedsiębiorcom budować nowe rzeczy - jednocześnie chroniąc społeczeństwo przed szerszymi szkodami - podaje Mark Zuckerberg.

Twórca Facebooka zwraca uwagę na to, iż wprowadzane zmiany powinny opierać się na czterech strefach: szkodliwe treści, integralność wyborów, prywatność i przenoszenie danych. Odpowiedzialność jaka spadnie na firmy w związku z wprowadzeniem nowego prawa będzie wymagać od rządów większego zaangażowania w wymienionych obszarach, co ograniczyłoby działanie algorytmów. 

Mark Zuckerberg wzywa również do ujednolicenia przepisów dla wszystkich serwisów społecznościowych. Wymagałoby to kontrolowania stron przez osoby trzecie, tworzenia sprawozdań przez firmy technologiczne oraz wprowadzenia podobnego prawa we wszystkich innych krajach na świecie (RODO i dyrektywa o prawie autorskim). 

Źródło: The Washington Post