COVID-19: zmarł Allen Daviau
- Dodał: Karol Truszkowski
- Data publikacji: 18.04.2020, 22:43
Koronawirus odebrał światu kolejną wybitną postać z branży kinowej. Allen Daviau zmarł w środę. Miał 77 lat.
Allen Daviau zmarł w szpitalu Motion Picture & Television Country House and Hospital. Był czwartym pacjentem tej placówki, którego zgon nastąpił w związku z zakażeniem SARS-CoV-2.
O jego śmierci rozmawiał prezes MPTF Bob Beitcher z portalem Deadline:
- Allen został zdiagnozowany mniej więcej tydzień temu, kiedy trafił do szpitala West Hills z poważnymi objawami. W ciągu ostatnich kilku dni, kiedy jego stan się pogarszał i było jasne, że nie przetrwa choroby, jego przyjaciele, pracownicy opieki zdrowotnej i nasz personel robili wszystko, by przenieść go do MPTF, ponieważ chciał umrzeć w domu. To był jego dom przez ostatnie osiem lat.
Allen Daviau to jeden z najważniejszych w historii operatorów filmowych. Swoją wielką karierę w Hollywood rozpoczął pod koniec lat 60., kiedy to poznał Stevena Spielberga. Pierwszym efektem ich współpracy była krótkometrażówka pt. Amblin'. Potem pracował przy takich wielkich tytułach jak E.T., Imperium Słońca i Kolor purpury. Był pięciokrotnie nominowany do Oscara.
Allen Daviau (1942-2020)
— Amblin (@amblin) April 16, 2020
“In 1968, Allen and I started our careers side by side with the short film AMBLIN'. Allen was a wonderful artist, but his warmth and humanity were as powerful as his lens. He was a singular talent and a beautiful human being.”
-Steven Spielberg pic.twitter.com/00wLjSfFRN

Karol Truszkowski
Miłośnik geografii, historii XX wieku, ciężkiej muzyki i japońskiej popkultury. Absolwent Wydziału Geografii i Studiów Regionalnych Uniwersytetu Warszawskiego.