PKO Ekstraklsa: comeback Legii, debiutant bohaterem

Hitowym spotkaniem 9. kolejki Ekstraklasy było starcie Legii Warszawa z Lechem Poznań. W meczu mistrzów Polski z wicemistrzami gospodarze odwrócili losy spotkania w drugiej połowie. Jednym z bohaterów gospodarzy został debiutujący w Ekstraklasie 19-latek Kacper Skibicki.

W wyrównanej pierwszej połowie dłużej przy piłce utrzymywali się gospodarze, jednakże obydwa zespoły stworzyły sobie podobną ilość okazji. Bramkę natomiast zdobyć zdołali piłkarze Lecha. Na prowadzenie wyszli w 29. minucie za sprawą samobójczego trafienia Josipa Juranovicia. Chorwat niefortunnie nabiegł na dośrodkowaną przez Daniego Ramireza piłkę przy próbie interwencji, a futbolówka po odbiciu się od jego nóg wturlała się do bramki obok zdezorientowanego Artura Boruca. Dzięki temu trafieniu piłkarze Dariusza Żurawia zeszli na przerwę prowadząc.

Drugą część spotkania bardziej ofensywnie zaczęli goście, ale zespół Czesława Michniewicza po paru minutach przejął inicjatywę. Ich ofensywne starania przyniosły skutek w 67. minucie. Wyrównującą bramkę zdobył debiutujący w Ekstraklasie i pierwszej drużynie Legii Kacper Skibicki. Mający 19 lat piłkarz po dośrodkowaniu Pawła Wszołka pewnym wolejem pokonał Filipa Bednarka. W ostatnich minutach to Lech ambitniej szukał bramki dającej trzy punkty, jednak piłkarze Legii nie tylko zdołali obronić remis, ale i w końcówce przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę. Zwycięską bramkę zdobył Rafael Lopes. Po świetnej, szybkiej akcji Legii Filip Mladenović dośrodkował na głowę kompletnie osamotnionego przed bramką rywali Portugalczyka, a ten się nie pomylił.

Legia Warszawa – Lech Poznań 2:1 (0:1)

Bramki: 67' Skibicki, 90+3' Lopes – 29' Juranović (s.)

Legia: Boruc – Juranović, Lewczuk, Jędrzejczyk, Mladenović – Gwilia (63' Luquinhas), Martins, Kapustka, Wszołek, Velencia (46' Lopes) – Rosołek (59' Skibicki)

Lech: Bednarek – Czerwiński, Satka, Rogne, Puchacz – Tiba, Moder, Sykora, Ramirez (83' Marchwiński), Kamiński (32' Skóraś) – Ishak (85' Chaczarawa)

Żółte kartki: 61' Lewczuk

Sędziował: Szymon Marciniak