Boks - MME: jedna polska wygrana pierwszego dnia

W sobotę w czarnogórskiej Budvie rozpoczęły się walki w ramach Młodzieżowych Mistrzostw Europy, które potrwają do przyszłej niedzieli. Pierwszy dzień zawodów nasi reprezentanci kończą z ujemnym bilansem - swoją walkę wygrał tylko Marcel Materla.

W czarnogórskiej Budvie stawiło się łącznie, mimo trudnej sytuacji spowodowanej koronawirusem, 175 zawodników i zawodniczek z 22 europejskich krajów. Walk z Polakami w roli głównej będzie sporo, bo w zawodach wystąpi 17 reprezentantów Polski. Już teraz wiemy, że nasza kadra przywiezie z bałkańskiego kraju co najmniej 2 medale - od półfinałów swoje zmagania rozpoczną Barbara Marcinkowska i Daria Parada. Reszta będzie musiała bardziej postarać się o medale, ale jest duże prawdopodobieństwo, że polski dorobek będzie jeszcze bogatszy.

Po pierwszym dniu już wiadomo, że dla Polaków nie będą to jednak łatwe zawody. Na trzy pojedynki, jakie stoczyli pierwszego dnia, tylko jedna zakończyła się zwycięstwem. Mowa o pojedynku rozpoczynającego sesję popołudniową Marcela Materli, który pokonał reprezentanta Kosowa - Aliu Luara. Walka odbyła się w wadze do 56 kilogramów. Był to bardzo dobry pojedynek, w którym obaj bokserzy byli aktywni, zadawali dużo ciosów i stosowali raczej mało klinczów i zagrań defensywnych. Skuteczniejszy w liczbie zadawanych ciosów był Polak i to on dostał przepustkę do kolejnej walki zawodów, w której zmierzy się z Rosjaninem - Aleksiejem Szendrikiem. 

Nie poszło pozostałej dwójce naszych reprezentantów, którzy startowali w sesji popołudniowej. W drugiej walce dnia na ringu w Budvie zaprezentował się Jakub Straszewski (do 91 kilogramów), który w przypadku wygranej walki z Macedończykiem Ardijanem Azemim już mógł świętować awans do półfinału i medal. Pierwsza runda była dość wyrównana, ale w kolejnych rywal Polaka przejął inicjatywę i łatwo zgarnął zwycięstwo. Nie poszło też naszej jedynej kobiecie, która walczyła w sobotę. Karolina Ampulska też mogła zapewnić sobie medal walką z Rosjanką - Lianą Tarasian. Wiemy jednak, że zawodnicy i zawodniczki z tego kraju to na Starym Kontynencie zdecydowana czołówka. Polka przekonała się o tym już w pierwszych sekundach walki. Potem walczyła bardzo ambitnie, próbowała atakować, ale sędziowie po trzech rundach walki orzekli zwycięstwo Rosjanki. Była to walka w wadze do 54 kilogramów.

Wyniki Polaków:

Do 91 kg mężczyzn:

Ardijan Azemi (Azerbejdżan) - Jakub Straszewski (Polska) 5:0 (30:27, 30:27, 30:27, 30:27, 30:27)

Do 54 kg kobiet:

Liana Tarasian (Rosja) - Karolina Ampulska (Polska) 5:0 (30:27, 29:28, 30:27, 29:28, 29:28)

Do 56 kg mężczyzn:

Marcel Materla (Polska) - Aliu Liar (Kosowo) 5:0 (30:26, 30:26, 30:26, 30:26, 28:26)