Euroliga: zwycięstwo CSKA w hicie

W przerwie reprezentacyjnej Euroliga nie pauzuje. Rozegrano bowiem 11. kolejkę rozgrywek. W jej hicie CSKA Moskwa wygrało z Realem Madryt.

Mecz w Moskwie zapowiadał się niezwykle ciekawie, bo zarówno CSKA i Real prezentowały ostatnią świetną formę. Zespół z Madrytu po raz pierwszy musiał sobie radzić bez Facundo Campazzo, który odszedł z Realu do NBA. Spotkanie było przez 40 minut bardzo wyrównane i o jego losach zdecydowała końcówka. Na 22 sekundy przed końcem Real na prowadzenie 71:70 rzutem za trzy wyprowadził Trey Thompkins. Bohaterem CSKA został Mike James. Amerykanin nie tylko zdobył 28 punktów, ale także popisał się genialną akcją 3+1, która dała zwycięstwo gospodarzom. W ostatnich sekundach ekipa z Moskwy nie pozwoliła Realowi na rzut za trzy i Walter Tavares ustalił wynik jedynie na 73:74. Dla CSKA to już szóste zwycięstwo z rzędu w Eurolidze. Rosyjski zespół jest wiceliderem za Barceloną, która sensacyjnie przegrała w Lyonie, ale utrzymała prowadzenie w tabeli.

Dogrywką zakończył się mecz w Tel Awiwie pomiędzy Maccabi i Olimpią Mediolan. Pierwsze minuty należały do gospodarzy, ale na przerwę schodzili oni, przegrywając 35:46. W drugiej połowie Maccabi odrobiło straty i było bardzo blisko wygranej, bo na pół minuty przed końcem prowadziło 70:66. W kolejnej akcji Kevin Punter trafił za trzy z faulem i doprowadził do dogrywki. Dodatkowy czas gry był bardzo wyrównany, a gospodarze ponownie prowadzili w końcówce. Na kilka sekund przed końcem świetną akcję zagrał Malcolm Delaney, dając zespołowi z Mediolanu zwycięstwo 86:85. Delaney zdobył 16 punktów, czyli dwa mniej od najskuteczniejszego Puntera. Double-double zanotował Shavon Shields (14 pkt. i 11 zb.).

Zenit St. Petersburg wygrał na wyjeździe z Żalgirisem Kowno. Goście dominowali praktycznie przez cały mecz. Żalgiris momentami zbliżał się do nich, ale zespół Xaviego Pascuala nie oddał prowadzenia do samego końca. Spotkanie zakończyło się rezultatem 83:75. Najwięcej - 20 - punktów zdobył Austin Hollins. Mateusz Ponitka trafił jeden rzut za trzy, więc zakończył mecz z dorobkiem trzech punktów.

Wyniki:

CSKA Moskwa - Real Madryt 74:73
Maccabi Tel Awiw - Olimpia Mediolan 85:86 (po dogrywce)
Crvena Zvezda Belgrad - Anadolu Efez 64:75
Alba Berlin - Chimki Moskwa 100:80
Olympiakos Pireus - TD Systems Baskonia 76:90
Żalgiris Kowno - Zenit St. Petersburg 75:83
Fenerbahce - Walencja 86:90
Panathinaikos - Bayern Monachium 83:76
LDLC Asvel - Barcelona 80:68