Biathlon - PŚ: otwarcie sezonu dla Wierer, słabe Polki

Dorothea Wierer wygrała pierwszy bieg w sezonie. W fińskim Kontiolahti była najlepsza w biegu indywidualnym na 15 km. Za nią uplasowały się Niemka Denise Herrmann i Szwedka Johanna Skottheim. Polki spisały się bardzo słabo.

 

Dorothea Wierer nie przestaje wygrywać w zawodach PŚ w biathlonie. Włoszka zaczęła nowy sezon od zwycięstwa w wyścigu indywidualnym. Wierer była jedną z trzech zawodniczek, które strzelały na czysto. W biegu nieco straciła, ale wystarczyło to do zwycięstwa. O zaledwie 0,8 sekundy przegrała z nią Denise Hermann. Niemka zaliczyła jedno pudło, ale kapitalnie pobiegła, zwłaszcza ostatnią rundę. Na trzech kilometrach odrobiła do Włoszki prawie 35 sekund. Świetnie spisały się Szwedki. Aż cztery biathlonistki z kraju Trzech Koron uplasowało się w dziesiątce. Najwyżej na trzeciej pozycji start zakończyła Johanna Skottheim, która strzelała na czysto i straciła do zwyciężczyni 24,1 sekundy. Czwarta była mniej doświadczona z sióstr Oeberg - Elvira, która zanotowała jeden błąd. Na piątym miejscu uplasowała się bezbłędna Linn Persson.

 

Forma naszych reprezentantek pozostawia wiele do życzenia. Nie wyglądało to obiecująco zarówno na strzelnicy, a zwłaszcza w biegu. Żadna z naszych dziewczyn nie zdobyła punktów do klasyfikacji generalnej. Najwyżej uplasowała się Karolina Pitoń, która spudłowała dwa razy i zajęła 53. miejsce. Monika Hojnisz-Staręga została sklasyfikowana dwie pozycje niżej. Nasza liderka słabo zaczęła bieg, notując jedne z gorszych czasów i trzy razy spudłowała, przez co na mecie straciła ponad pięć minut. Kinga Zbylut również z trzema pudłami była 60. Aż pięć razy na strzelnicy pomyliła się Kamila Żuk i zajęła odległe 71. miejsce.

 

Wyniki:

1. Dorothea Wierer (Włochy) 40:00.9

2. Denise Hermann (Niemcy) +0.8

3. Johanna Skottheim (Szwecja) +24.1

4. Elvira Oeberg (Szwecja) +34.1

5. Linn Persson (Szwecja) +36.8

6. Anais Bescond (Francja) +1:18.5

...

53. Karolina Pitoń +5:18.8

55. Monika Hojnisz-Staręga +5:22.4

60. Kinga Zbylut +5:53.1

71. Kamila Żuk +6:37.3