Skoki narciarskie – PŚ: Granerud wygrał z wiatrem, Kubacki trzeci

W niedzielę oglądaliśmy konkurs, który był już typowy dla Kuusamo. W Finlandii karty rozdawał wiatr. Bywały bardziej loteryjne konkursy, ale niektórzy skoczkowie ewidentnie zyskali na panujących warunkach, podczas gdy inni stracili. Zasłużenie wygrał jednak Halvor Egner Granerud. Markus Eisenbichler musiał się zadowolić drugiem miejscem, a na najniższym stopniu podium znów stanął Dawid Kubacki.

 

Niedzielne zawody poprzedziły kwalifikacje wygrane przez Niemca Piusa Paschke. Tym razem Bialo-Czerwoni nie przebrnęli ich w komplecie. Wpadkę zaliczył Klemens Murańka, lądując już na 88. metrze. Pozostali podopieczni Michala Dolezala nie sprawili już jednak takiej nieprzyjemnej niespodzianki.

 

W konkursie jako pierwszy z Polaków na rozbiegu pojawił się Paweł Wąsek. Mimo że długo czekał na swój skok i na moment musiał nawet opuścić belkę startową, to spisał się nieźle. Uzyskał 128 metrów, co dało mu na półmetku 24. miejsce. Dobrze zaprezentował się tym razem Kamil Stoch. Odległość 130 metrów plasowała go na dziewiątej pozycji.

 

Nieznacznie awans do drugiej serii przegrał Andrzej Stękała, który wylądował na 123. metrze. Sklasyfikowano go na 33. miejscu.Bardzo ładny skok długości 132 metrów oddał Dawid Kubacki, dzięki czemu był siódmy. Słabiej dysponowany był dziś Piotr Żyła. Uzyskał tylko 121 metrów, ale w czołowej trzydziestce się zmieścił, ponieważ miał stosunkowo niewiele ujemnych punktów. Zajmował 27. miejsce.

 

Prowadził Markus Eisenbichler. Lider Pucharu Świata uzyskał aż 141 metrów i mógł się cieszyć z ponad 10-punktowej przewagi nad drugim Robertem Johanssonem. Norweg uzyskał tymczasem 138,5 metra. Taką samą odległością mógł się pochwalić trzeci Anze Lanisek ze Słowenii.

 

W drugiej serii nieznacznie poprawił się Piotr Żyła. Choć skoczył tylko 116,5 metra, to przy słabszych wynikach rywali pozwoliło mu to na awans na 23. miejsce. Na 25. pozycję spadł natomiast Paweł Wąsek. Co prawda lądował pół metra dalej od Żyły, ale w lepszych warunkach.

 

Poprawić zdołał się nieznacznie Kamil Stoch. Skacząc 132 metry awansował na siódme miejsce. Kapitalnie zaprezentował się Dawid Kubacki. Uzyskał aż 139. metrów, dzięki czemu awansował na trzecie miejsce. Wyprzedzili go Markus Eisenbichler – który tym razem był drugi po skoku długości 131 metrów i Halvor Egner Granerud. Norweg skoczył aż 142 metry i po raz pierwszy w karierze nie tylko wygrał, ale i w ogóle stanął na podium. Jak dotąd trzykrotnie zdarzało mu się zajmować czwarte miejsce, przy czym już dwukrotnie w tym sezonie.

 

Wyniki:

1. Halvor Egner Granerud (NOR) 282,0

2. Markus Eisenichler (GER) 272,1

3. Dawid Kubacki (POL) 265,6

4. Yukiya Sato (JPN) 260,3

5. Johann Andre Forfang (NOR) 255,8

6. Robert Johansson (NOR) 249,9

7. Kamil Stoch (POL) 246,5

8. Karl Geiger (GER) 242,5

......................................

23. Piotr Żyła (POL) 198,2

25. Paweł Wąsek (POL) 197,3

33. Andrzej Stękała (POL) 98,0