Liga Europy: brutalny koniec marzeń Lecha

Marzenia Lecha Poznań o wyjściu z grupy w Lidze Europy zakończyły się brutalnie. W Lizbonie Benfica pokonała zespół Dariusza Żurawia aż 4-0. Ten wynik ostatecznie przekreślił szanse Kolejorza na udział w fazie pucharowej turnieju.

Od początku spotkania znacznie aktywniejsza na boisku były Benfica. Natomiast przez długi czas Lech skutecznie się bronił. Zdecydowanie brakowało jednak polskiemu zespołowi kreatywności w ataku, w związku z czym gospodarze w zasadzie nawet przez chwilę nie mogli się poczuć zagrożeni. Poznańska defensywa skapitulowała jeszcze w pierwszej połowie. W 36. minucie dośrodkowanie Pizziego z rzutu rożnego wykorzystał Jan Vertonghen. Słynący ze świetnej gry głową Belg wykorzystał swoje umiejętności nie dając szans w pojedynku główkowym Michałowi Skórasiowi i pewnym strzałem pokonując Filipa Bednarka.

Kolejne bramki padały już w drugiej połowie. W 57. minucie Bednarek wybił piłkę z pola bramkowego prostopod nogi jednego z pomocników rywali. Ten zainicjował szybką akcję, którą w polu karnym po podaniu Pizziego wykończył Darwin Nunez. Tym samym Urugwajczyk zdobył już swoją czwarta bramkę przeciwko polskiemu zespołowi w tej edycji Ligi Europy. W Poznaniu strzelił bowiem hattricka. Jakichkolwiek nadziei gospodarze pozbawili zespół Dariusza Żurawia już minutę później. Pizzi z łatwością ograł w polu karnym Tomasza Dejewskiego i technicznym strzałem z ostrego kąta pokonał Bednarka. W końcówce gwóźdź do trumny Lecha przybił Julian Weigl. Niemiec popisał się mocnym, bardzo dobrze wycelowanym strzałem po ziemi z ok. 20 metrów, który po odbiciu od słupka wpadł do siatki.

W grupie D zarówno Befica jak i Rangers Glasgow są już pewni awansu. Zespół ze Szkocji pokonał w czwartek 3-2 Standard Liege. Obydwa te zespoły mają po 11 punktów, podczas gdy Lech i Standard mają w dorobku zaledwie po trzy "oczka". Przed polskim zespołem pozostaje jeszcze pożegnalne spotkanie w europejskich pucharach przeciwko Rangersom.

Benfica Lizbona – Lech Poznań 4:0 (1:0)

Bramki: 36' Vertonghen, 57' Nunez, 58' Pizzi, 89' Weigl

Benfica: Vlachodimos – Gilberto, Otamendi, Verthongen, Grimaldo – Pires, Chiquinho (60' Weigl), Silva (77' Cervi), Pizzi (60' Waldschmidt), Everton (70' Everton) – Nunez (60' Seferovic)

Lech: Bednarek – Butko, Satka, Dejewski, Puchacz – Skóraś (63' Czerwiński), Muhar, Marchwiński (82' Moder), Sykora (63' Kraweć), Awwad (63' Ramirez) – Kaczarawa (42' Ishak)

Żółte kartki: 2' Kaczarawa, 72' Marchiwński

Sędziował: Stefan Jovanović (Serbia)