Euroliga: zwycięski powrót Jasikewiciusa do Kowna

Ważnym wydarzeniem 12. serii gier Euroligi był sentymentalny powrót Sarunasa Jasikewiciusa do Kowna. Prowadzona przez litewskiego trenera Barcelona wygrała 73:62 z Żalgirisem.

Przez ostatnie 7 lat Sarunas Jasikewiciusa był związany z Żalgirisem Kowno. Od tego sezonu litewski szkoleniowiec prowadzi Barcelonę, którą trenował już w przeszłości. Spotkanie trenera z jego poprzednim zespołem było dodatkowym smaczkiem i tak ciekawie zapowiadającej się rywalizacji na Litwie. Od samego początku Barcelona zdobyła nieznaczną przewagę, którą w trzeciej kwarcie powiększyła do dwucyfrowych rozmiarów. Żalgiris gonił wynik i w czwartej kwarcie zmniejszył różnicę nawet do trzech oczek. Goście ponownie odskoczyli i wygrali 73:62. Pod koszem dominował Brandon Davies, który zdobył 16 punktów. Skuteczny za trzy punkty był Kyle Kuric. Barcelona prowadzi w tabeli z bilansem 9-2.

Zenit St. Petersburg podejmował Fenerbahce. Pierwsza połowa należała do gości, którzy wygrali ją 45:32. Tuż po zmianie stron turecka drużyna rzuciła kolejne dwa punkty, ale potem Zenit zanotował serię 18:0 i wyszedł na prowadzenie. W trzeciej kwarcie Fenerbahce zdobyło zaledwie 8 punktów, ale poprawiło grę w decydujących fragmentach meczu i przechyliło szalę na swoją korzyść, triumfując 73:65. Mateusz Ponitka zdobył 7 punktów i miał 8 zbiórek.

LDLC Asvel Villeurbanne po pokonaniu Barcelony celował w zwycięstwo z Realem. Przez wiele minut zespół z Lyonu prowadził w Madrycie różnicą około dziesięciu punktów. Jednak gospodarze w ostatniej kwarcie, którą wygrali 30:14, odwrócili losy meczu. Aż pięć trójek trafił Sergio Llull. Do niespodzianki doszło w Stambule. Anadolu Efez przegrało 59:77 z TD Systems Baskonią, zdobywając w drugiej połowie tylko 22 punkty. Wynikiem 80:77 zakończyły się dwa wyrównane mecze - Bayernu z Chimkami oraz Panathinaikosu z Olimpią Mediolan.

Wyniki:

Żalgiris Kowno - Barcelona 63:72
Real Madryt - LDLC Asvel 91:84
Bayern Monachium - Chimki Moskwa 80:77
Anadolu Efez - TD Systems Baskonia 59:77
Zenit St. Petersburg - Fenerbahce 65:73
CSKA Moskwa - Olympiacos 80:61
Olimpia Mediolan - Panathinaikos 77:80
Walencja - Alba Berlin 92:100
Maccabi Tel Awiw - Crvena Zvezda Belgrad 81:76