Bobsleje - PE: niemieckie triumfy w Winterbergu

W Winterbergu rozegrano pierwsze w tym sezonie zawody bobslejowego Pucharu Europy. Rywalizowano w kobiecych monobobach i dwójkach oraz w męskich dwójkach. Dominowali Niemcy.

Monoboby to nowa konkurencja, rozgrywana dotąd głównie na Młodzieżowych Igrzyskach Olimpijskich, ale zadebiutuje na igrzyskach olimpijskich w Pekinie w wykonaniu żeńskim, więc coraz częściej zawodniczki próbują w niej sił. Co ciekawe w monobobach nie mamy Pucharu Świata, czy Pucharu Europy, jedynie World Series. W Winterbergu wygrała Rosjanka Nadiezdha Sergeeva, która wyprzedziła Szwajcarkę Martinę Fontanive i Austriaczkę Katrin Beierl. Wystartowało raptem osiem zawodniczek.

W pozostałych konkurencjach w Winterbergu triumfowali gospodarze. Dwa zwycięstwa w dwójkach zapisał Hans Peter Hannighofer - wczoraj jechał z Christianem Roederem, dziś z Marcelem Kornhardtem. Dwa razy na podium stawali też Rosjanie - Rostislav Gaitukevich i Roman Koshelev - w sobotę była to trzecia pozycja, dziś druga. Podium uzupełniali - wczoraj Szwajcarzy Michael Kuonen i Marco Tanner, a dziś Łotysze - Davis Kaufmanis i Armis Bebriss. W zawodach startowało ponad 30 załóg, bardzo wiele z Łotwy, Niemiec, Rosji, ale i z takich bobslejowo egzotycznych państw jak Dania, Serbia, Słowacja czy Australia.

Rywalizację kobiet bezapelacyjnie wygrały Stephanie Schneider i Tamara Seer. Niemki wyprzedziły o ponad pół sekundy Austriaczki Katrin Beierl i Jennifer Onasanya oraz Rumunki Andree Grecu i Katharinę Wick. Tu też obsada byłą jak na kobiety liczna - wystartowało 17 załóg, ale nie było wśród nich Polek, które dwa tygodnie temu zadebiutowały w Pucharze Świata w Siguldzie i były na treningach w Winterbergu.

W następny weekend zawody Pucharu Świata w Innsbrucku - także w skeletonie.