Snooker - Scottish Open: Mistrzostwa Szkocji już bez Szkotów

Druga runda tegorocznego Scottish Open przyniosła kolejne rozstrzygnięcia, dając awans większości faworytów. Jednak nie wszyscy mieli tyle samo szczęścia.

 

Bardzo łatwo do III rundy awansował chociażby Kyren Wilson, który nie miał problemu w pojedynku z Stevenem Hallworth (4:1) wbijając przy okazji 127-punktowy brejk. Podobnie dalej grać będzie Barry Hawkins, który wystawił kwitek na powrót do domu Jamiemu Clarke'owi (4:2) oraz Ding Junhui, który 4:2 ograł Andy'ego Hicksa. Zaskoczeniem było natomiast rozstrzygnięcie chińskiego pojedynku Zhao Jianbo - Zhao Xintong. Nieoczekiwanie od samego początku lepszą grę prezentował Jianbo, szybko wychodząc na 2:0 i ostatecznie utrzymując tę przewagę (4:2).

 

Poza turniejem jest już także Mark King, któremu szans nie dał Judd Trump (2:4) oraz Matthew Stevens, niespodziewanie wyeliminowany przez swojego rodaka Jamiego Jonesa. Przy stole zobaczymy znów także m.in. Marka Selby'ego (4:2 z Nigelem Bondem), Marka Allena (4:2 z Joe O'Connorem) czy też Ronniego O'Sullivana (4:1 z Changiem Bingyu), który popisał się 134-punktowym brejkiem we frejmie otwarcia.

 

Spośród zawodników, którzy odpadli już z turnieju, warto wspomnieć chociażby Toma Forda, który 2:4 uległ Ricky Waldenowi, Un-Nooha pokonanego 1:4 przez Lu Ninga oraz Allistera Cartera, którego odprawił Robbie Williams (3:4). 

 

Nie można nie zauważyć wielkiej gościnności gospodarzy turnieju. Najpierw Alan McManus dał się pokonać 2:4 Lü Haotianowi, a następnie John Higgins sensacyjnie przegrał z Nopponem Saengkhamem (2:4). Tym samym wszyscy Szkoci mogą wrócić do domów rodzinnych i odpocząć kilka dni przed kolejnymi startami.