Skeleton - PŚ: znów Martins Dukurs

Martins Dukurs pozostaje w tym sezonie niepokonany. Dziś w Igls odniósł czwarty triumf w czwartych zawodach Pucharu Świata. Legenda skeletonu pewnie zdąża po dziesiątą w karierze Kryształową Kulę.

Łotewski skeletonista dziś po raz kolejny pokazał się z najlepszej możliwej strony. W obu ślizgach był zdecydowanie najszybszy i z łatwością dopisał do gigantycznego dorobku 58. pucharowe zwycięstwo. Na drugim miejscu zawody ukończył Matt Weston z Wielkiej Brytanii, tracąc do Dukursa 0.2 sek. To pierwsze pucharowe podium Brytyjczyków od 2013 roku, kiedy w Calgary na trzecim miejscu był Dan Parsons. Na najniższym stopniu podium stanął aktualny mistrz świata, Christopher Grotheer z Niemiec, dla którego było to pierwsze miejsce w czołowej trójce w tym sezonie. 

Tuż za podium znalazł się kolejny z Niemców, Felix Keisinger. Na piątej lokacie niespodzianka - Rosjanin Danill Romanov w Pucharze Świata startuje od tego roku i wynik w Igls jest jego najlepszym dotychczas wynikiem. Warto dodać, że po pierwszym ślizgu był drugi, tuż za Dukursem, ale w drugim przejeździe zaprezentował się słabiej. Dopiero siódmy był dziś wicelider klasyfikacji pucharowej, Alexander Gassner. Czołową ósemkę zamknął drugi z braci Dukursów, Tomass.

W klasyfikacji pucharowej Dukurs wyprzedza o ponad 150 punktów Alexandra Gassnera i o blisko 200 punktów Westona. Następne zawody 8 stycznia w Winterbergu. Będą one jednocześnie Mistrzostwami Europy. 

Wyniki