EBL: Spójnia wygrała z GTK na koniec roku

Nie było niespodzianki w Stargardzie. GTK Gliwice przegrała w wyjazdowym meczu PLK ze Spójnią. Gospodarze kontrolowali cały przebieg spotkania i na koniec roku dokładają kolejne zwycięstwo do swojego dorobku.

Gospodarze ze Stargardu już na początku meczu wyszli na prowadzenie i wyglądali znacznie lepiej od swoich rywali na parkiecie. Zawodnicy z Gliwic zostawiali bardzo dużo miejsca rywalom i to skutkowało bardzo dobrą skutecznością z gry zawodników Spójni. Było to widać już w pierwszej kwarcie, po której goście mieli aż 12 punktów do odrobienia. W drugiej części gry ponownie to gospodarze byli lepsi, co szczególnie było widać na początku. Wtedy gospodarze zaczęli powiększać przewagę. Właśnie w drugiej kwarcie osiągnęli największe (18-punktowe) prowadzenie, ale dobra końcówka pierwszej połowy w wykonaniu zawodników GTK pomogła odrobić część strat.

Po przerwie widzieliśmy już zupełnie inaczej nastawioną drużynę z Gliwic, która zaczęła stwarzać realne zagrożenie dla Spójni. Głównie za sprawą swojego lidera - Shannona Boguesa, który w drugiej połowie zdobył 15 punktów. W czwartej kwarcie zawodnicy GTK doszli rywali nawet na dystans jednej akcji, ale ostatecznie to Spójnia zwyciężyła w swojej hali 84:78 i to zawodnicy z Zachodniego Pomorza w lepszych nastrojach zakończą ten rok. Najskuteczniejszy na parkiecie był Shannon Bogues, który zdobył 22 punkty. Punkt mniej zdobył Raymond Cowels, który trafił 4 rzuty za trzy. 

PGE Spójnia Stargard - GTK Gliwice 84:78 (22:10; 19:17; 17:19; 26:32)

Spójnia: Cowels 21, Faust 19, Młynarski 12, Śnieg 11, Kostrzewski 9, Steele 8, Gudul 4, Potap 0, Siewruk 0, Szmit 0, Walczak 0

GTK: Bogues 22, Henderson 16, Varnado 14, Perkins 14, Szewczyk 7, Gołębiowski 6, Chodukiewicz 0, Diduszko Ł. 0, Szymański 0, Wiśniewski 0.