Euroliga: dobry mecz Ponitki w Tel Awiwie

Euroligowe rozgrywki w 2020 roku zakończyły się 17. kolejką gier. W jednym z ciekawszych meczów, w Tel Awiwie Zenit St. Petersburg wygrał z Maccabi. Z dobrej strony zaprezentował się Mateusz Ponitka.

Mecz Maccabi z Zenitem zapowiadał się bardzo ciekawie. Pierwsza połowa była wyrównana i zakończyła się wynikiem 37:35 dla gości. To właśnie zespół z Rosji wyraźnie odskoczył po zmianie stron. W trzeciej kwarcie Zenit miał nawet 16 punktów przewagi. W czwartej części gry Maccabi odrobiło większość strat, ale w końcówce goście utrzymali przewagę. Ostatecznie drużyna z Sankt Petersburga wygrała 78:72. Najwięcej - 18 - punktów rzucił Scottie Wilbekin. Ważną postacią dla Zenitu był Mateusz Ponitka, który w prawie 33 minuty zdobył 14 punktów oraz miał 7 zbiórek i 5 asyst. Rosyjska ekipa sięgnęła po 10. zwycięstwo w sezonie i zajmuje 5. miejsce. Maccabi plasuje się dopiero na 12. pozycji.

Mnóstwo emocji było w Mediolanie, gdzie Olimpia zmierzyła się z liderem tabeli, CSKA Moskwa. Goście na największą przewagę - 36:27 - odskoczyli w drugiej kwarcie. Zespół gospodarzy odrobił straty i doprowadził do wyrównanej końcówki. Na 11 sekund przed końcem na 79:79 trafił Malcolm Delaney, który w następnej akcji faulował Mike'a Jamesa. Rozgrywający CSKA najpierw oddał celny rzut z linii, a w drugiej próbie specjalnie spudłował, ale nie trafił w obręcz i jego zespół stracił piłkę. Szansę otrzymali gospodarze. Przy rzucie faulowany był Kyle Hines. Zawodnik ten po siedmiu sezonach spędzonych w Moskwie przeszedł do Olimpii i miał wielką okazję na rozstrzygnięcie losów meczu ze swoją poprzednią drużyną. Jednak wykorzystał tylko jeden rzut wolny. Tym samym doszło do dogrywki, w której ważne trójki trafili Daniel Hackett (dwukrotnie) oraz Nikita Kurbanow. CSKA wygrywając 91:87, odniosło 14. wygraną w sezonie i umocniło się na czele tabeli. Aż 20 punktów zdobył Mike James, który przekroczył granicę 2500 punktów zdobytych na parkietach Euroligi. Amerykanin miał także 11 asyst. Double-double zanotowali także Nikola Milutinow (17 pkt. i 19 zb.) i Johannes Voigtmann (13 pkt. i 12. zb.). Rosyjski zespół zdominował grę na tablicach, zaliczając po 30 zbiórek w ataku i obronie.

Kolejny z hitów tej kolejki rozegrano w Stambule. Anadolu Efez mimo udanego początku przegrało 65:73 z Realem Madryt. Decydujące okazały się ostatnie minuty. Królewscy awansowali na pozycję wicelidera tabeli. Zrobiło to kosztem Barcelony, z którą ostatnio przegrali w El Clasico w Lidze ACB. Tym razem Duma Katalonii uległa w Monachium czwartemu w tabeli Bayernowi. Ekipa z Monachium zdominowała rywalizację po przerwie i wygrała 90:77.

Wyniki 17. kolejki:

Maccabi Tel Awiw - Zenit St. Petersburg 72:78 (22:18, 13:19, 17:25, 20:16)
TD Systems Baskonia - Walencja 71:70 (17:30, 22:17, 16:11, 16:12)
Anadolu Efez - Real Madryt 65:73 (20:13, 17:18, 14:21, 14:21)
Chimki Moskwa - Olympiakos 88:105 (23:26, 27:25, 14:27, 24:27)
Alba Berlin - Żalgiris Kowno 71:74 (14:12, 23:19, 11:23, 23:20)
Olimpia Mediolan - CSKA Moskwa 87:91 (17:17, 16:22, 25:20, 22:21, 7:11)
Bayern Monachium - Barcelona 90:77 (22:26, 21:19, 27:10, 20:22)
Crvena Zvezda Belgrad - Panathinaikos 74:71 (22:15, 26:22, 9:9, 17:25)
Fenerbahce - LDLC Asvel 81:59 (15:19, 23:13, 21:10, 22:17)